Maciej Musiał to postać doskonale znana w polskim show-biznesie. Na szerokie wody wypłynął grając w serialu "Rodzinka.pl". W ciągu ostatnich miesięcy ponownie miał okazję "liznąć" nieco celebryckiego świata.
Jego popisy prezentowane na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" zaprowadziły go aż do półfinału rywalizacji, a przede wszystkim pozwoliły ukazać jego bardziej rozrywkowe oblicze.
W międzyczasie zgodził się udzielić kilku wywiadów, w których pozwolił sobie na niemałą dawkę szczerości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Musiał złamał przepisy. Kolejny raz w tym miesiącu
Problemem aktora wydają się być jednak... przepisy ruchu drogowego, które ostatnio lekceważy.
Jak czytamy w "Super Expressie", popularny aktor nie zastosował się do poziomego znaku "powierzchni wyłączonej z ruchu", na którą nie można nawet najeżdżać, a co dopiero parkować na niej. Za złamanie tego przepisu grozi grzywna 100 zł oraz 1 pkt. karny. Musiał pędził po jedzenie do swojego ulubionego baru mlecznego.
Maciej jest częstym gościem w tym miejscu. W ogóle chyba lubi stołować się na mieście. Czasem wybiera tradycyjne posiłki, a czasem podjeżdża po fast foody - zdradziła osoba z otoczenia Musiała.
Warto zaznaczyć, że gwiazdor wielokrotnie był przyłapywany przez fotoreporterów w momencie, gdy łamał przepisy ruchu drogowego. Przypomnijmy, że chociażby jakiś czas temu 29-latek został sfotografowany, gdy zaparkował swojego mercedesa za 200 tysięcy na zakazie.
Czytaj także: Ewa Swoboda szczerze o dzieciach: "Przykre to"
W czerwcu z kolei paparazzi wypatrzyli go, gdy ten niewzruszony pognał swoim mercedesem na czerwonym świetle.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.