Małgorzata Socha mogła stracić auto. Wyszło na jaw, co zrobiła

1

Już niejednokrotnie głośno było o łamaniu prawa przez gwiazdy. Tym razem w kwestii parkowania dobrego przykładu nie dała Małgorzata Socha. "Super Express" ujawnił, co zrobiła znana aktorka. Ten wybryk mógł poskutkować odholowaniem pojazdu!

Małgorzata Socha mogła stracić auto. Wyszło na jaw, co zrobiła
Małgorzata Socha (AKPA)

Małgorzata Socha od lat cieszy się ogromną popularnością. To jedna z czołowych polskich aktorek. Niestety, tym razem gwiazda nie dała dobrego przykładu swoim fanom.

Przepisy złamała przy okazji wizyty w ścisłym centrum Warszawy. Co prawda znalezienie miejsca parkingowego w Śródmieściu jest bardzo trudne, ale to nie uprawnia do pozostawiania auta w niedozwolonych obszarach.

"Super Express" ujawnił, że Socha postanowiła zaparkować... w bramie wjazdowej. Tuż przy niej oczywiście znajdował się napis "Zakaz parkowania". Aktorka jednak zbytnio się tym nie przejęła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Roxie dosadnie odpowiada na krytykę jej zdjęć w bikini: "Mam 19 lat. Za jakiś czas moje ciało nie będzie tak dobrze wyglądać"

Małgorzata Socha złamała przepisy. Co za to grozi?

Po zaparkowaniu auta Małgorzata Socha ruszyła na zakupy. Udała się do uwielbianego przez celebrytki sklepu z ubraniami.

Tabloid zauważa tymczasem, że ta wizyta w sklepie mogła ją kosztować 100 zł mandatu i 1 pkt karny. Możliwe było jednak również odholowanie auta.

Na szczęście tak się nie stało i zadowolona celebrytka po zapakowaniu swoich fatałaszków do auta mogła spokojnie odjechać. Kierowcą może nie jest najlepszym, ale biografię artystyczną Małgosia ma imponującą - podsumowuje "SE".
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić