Marcin Ziębiński spocznie obok matki. Oryginalna prośba ws. pogrzebu
Reżyser Marcin Ziębiński zmarł 6 czerwca. Pogrążona w żałobie rodzina w nekrologu poinformowała o szczegółach pogrzebu. Do uczestników wystosowano nietypową prośbę, która nada ceremonii wyjątkowo osobistego charakteru. Artysta spocznie obok matki, Krystyny Kołodziejczyk.
Marcin Ziębiński, reżyser filmów "Banksterzy" i "Dublerzy", zmarł w wieku 57 lat. Informacja wybrzmiała w sieci cztery dni po jego śmierci i wywołała falę wpisów, w których pożegnano artystę.
Jeden z nich napisała Emma Herdzik. Oprócz wzruszających wspomnień o wspólnych warsztatach aktorskich opublikowała nekrolog. Wynika z niego, że pogrzeb odbędzie się 23 czerwca. Rozpocznie się o 11:00 mszą żałobną w kościele Duszpasterstwa Środowisk twórczych przy pl. Teatralnym w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chojnacki o pogodzeniu się z Piaskiem, pracy za granicą i swojej karierze. Czemu nie chce być jurorem w żadnym programie?
Po nabożeństwie żałobnicy przejdą na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Córka, syn, brat i dalsza rodzina reżysera zwrócili się z oryginalną prośbą do wszystkich, którzy chcą go pożegnać. Dzięki ich inicjatywie ceremonia będzie miała osobisty wymiar.
Zamiast kwiatów prosimy o zdjęcia Taty z jego życia — czytamy w nekrologu.
Urna z prochami zmarłego zostanie złożona w grobie rodzinnym obok matki. Była nią znana ze "Zmienników" i "Kogla-mogla" Krystyna Kołodziejczyk. Aktorka odeszła we wrześniu 2021 roku, dwa tygodnie po śmierci swojego drugiego męża, z którym była przez 40 lat.
Marcin Ziębiński i Anna Powierza byli parą
Marcin Ziębiński przez kilka lat był partnerem Anny Powierzy, serialowej Czesi z "Klanu". Poznali się w 1999 roku, a ich pierwsze spotkanie miało miejsce na imprezie organizowanej przez wspólnych znajomych.
Choć początkowo nie wymienili się numerami telefonów, młody reżyser poprosił swoją mamę, Krystynę Kołodziejczyk, by pomogła mu skontaktować się z Anną Powierzą. Uchodzili za zgrany duet, planowali ślub. Gwiazda telenoweli dwie dekady temu w "Echu dnia" zapewniała, że poznała mężczyznę swojego życia.
Związek ostatecznie nie przetrwał próby czasu. Aktorka po śmierci dawnego ukochanego zamieściła w sieci wspólną czarno-białą fotografię z czasów, gdy byli razem. Smutek wyraziła jedynie wymowną emotikoną ze złamanym sercem.