Miss Universe to jeden z najbardziej prestiżowych konkursów piękności na skalę międzynarodową. Jego początki sięgają 1952 r. Nieprzerwana coroczna organizacja pozwoliła na wyłonienie łącznie aż 72 kobiet z całego świata, które zapisały się w historii jako najbardziej urodziwe kobiety będące dumnymi posiadaczkami upragnionej korony.
W listopadzie po raz pierwszy w historii najpiękniejszą kobietą świata została Nikaraguanka. 23-letnia Sheynnis Palacios odebrała koronę z rąk ubiegłorocznej zwyciężczyni, reprezentantki Stanów Zjednoczonych R'Bonney Gabriel.
Czytaj także: U Olejnik wykryto nowotwór. Reakcja posłanki
Początkowo Daniel Ortega wysłał jej nawet list z gratulacjami. Kilka dni później sytuacja jednak diametralnie się zmieniła. Palacios znalazła się na liście opozycjonistek "winnych przestępstwa konspiracji przeciwko ustrojowi kraju" i została oskarżono o zdradę stanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Modelkę oskarżano m.in. o udział w masowych antyrządowych protestach z 2018 roku, krwawo stłumionych przez wojsko i policję. Zginęło wtedy ponad 300 osób.
Czytaj także: "Wyłączcie te światła". Ekolog apeluje do Polaków
Od czasu triumfu nie wróciła do swojego kraju. Właścicielka Miss Universe potwierdza wyjazd rodziny Sheynnis Palacios z Nikaragui i niemożność jej powrotu do ojczyzny.
Wygnanie Sheynnis Palacios i "jej całej rodziny" jest "na czas nieokreślony" - podkreślają media.
Reperkusje wobec rodziny
Mama Sheynnis, która obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych, powiedziała w styczniu, że próbuje wydostać babcię i brata z Nikaragui, aby mogli zamieszkać z nią za granicą. Według mediów, ostatecznie babcia i brat uzyskali wizę do Stanów Zjednoczonych i opuścili Nikaraguę w kwietniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.