Król Karol III po kilkumiesięcznej przerwie powrócił do pełnienia obowiązków. Podróżuje nie tylko po Zjednoczonym Królestwie, jednak ma coraz mniej energii. Portal Radar Online jakiś czas temu przekazał, że arystokrata nie upublicznia wszystkich informacji, jakie dostaje od lekarzy. Wciąż nie jest jasne, na jaki rodzaj nowotworu cierpi.
Plotki o pogarszającym się zdrowiu 75-latka są coraz częstszym tematem wyspiarskiej prasy. Wielu poddanych zastanawia się, czy abdykacja władcy jest realna. Informatorzy "In touch" zasięgnęli wiedzy, jak na ewentualne przejęcie tronu zapatrują się książę William i Kate Middleton.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest to temat, o którym mówią bardzo otwarcie, ale wszyscy są świadomi, że stan zdrowia Karola pogarsza się. Ostatnią rzeczą, jaką Kate i William chcą zrobić, jest przedstawianie argumentów za abdykacją Karola — opisuje.
Źródła tabloidu zapewniają, że syn monarchy liczy na to, że ten będzie "pracował tak długo, jak będzie tego fizycznie chciał". Wywiązywanie się z obowiązków może jednak być coraz trudniejsze, a dojrzały wiek króla (i zastosowana chemioterapia) nie stawiają go w dogodnej pozycji.
Służby są przygotowane na śmierć Karola III
Nie jest tajemnicą, że brytyjskie służby — podobnie jak w przypadku Elżbiety II — są przygotowane na śmierć króla. W tym celu opracowywana jest operacja "Menai Bridge". Zawarte są w niej szczegółowe działania, jakie kolejno będą podejmowane, gdy odejdzie.
Obejmują nie tylko kwestie organizacyjne dotyczące samej uroczystości pogrzebowej, ale także porządkowe, kościelne i medialne. Nazwa procedury wywodzi się od mostu łączącego kraj z wyspą Anglesey, z którą Karola III ma dużo wspomnień. Nestor rodu Windsorów panuje nad Zjednoczonym Królestwem od września 2022 roku, został koronowany osiem miesięcy później.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.