Dosadna reakcja byłych uczestniczek "Rolnika". Komentują, jak Adam potraktował Wiktorię
Wiktoria i Adam byli najbardziej obiecującą parą 11. sezonu "Rolnik szuka żony", jednak ich relacja zakończyła się zaskakująco szybko i w słabym stylu. Tak uważają byłe uczestniczki programu, które stanęły po stronie zranionej kobiety. Joanna Osypowicz i Marta Paszkin były jednomyślne.
Wiktoria nie dała szansy Szymonowi i od razu wybrała Adama. Poznała jego tatę i dziadków. Wszystko wskazywało, że stworzy z wybrankiem związek. Tak się nie stało. W 11. odcinku "Rolnik szuka żony" odbyli rozmowę, która zniweczyła ich plany.
Adam oświadczył, że "tak bardzo chciał spróbować, że wewnętrzne uczucia odsunął na bok". Rolniczka nie ukrywała zaskoczenia, bo dostawała od mężczyzny zupełnie inne sygnały. Nie tylko widzowie, ale także byłe uczestniczki były oburzone jego nagłą zmianą frontu.
Ale emocje. Szkoda, że wychodzą takie akcje. [...] Dzisiejszy odcinek pokazał, jak łatwo jest pochopnie ocenić drugą osobę. Niektórzy powinni się zastanowić dwa razy, zanim coś powiedzą — napisała w sieci Joanna Osypowicz, żona poznanego w show Kamila.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Witkowski o serialu "Idź przodem, bracie": "Szkolili nas chłopaki z GROM-u. Musiałem nauczyć się grapplingu"
W podobnym tonie wypowiedziała się Marta Paszkin, której również udało się odnaleźć miłość przed kamerami TVP. Oglądała odcinek "Rolnik szuka żony" ze smutkiem i stwierdziła, że czasem nie można wierzyć od razu w czyjeś deklaracje.
Współczuję wszystkim "kobitkom", które w życiu trafiły na takich pogubionych, niezdecydowanych chłopców — oceniła.
Widzowie programu podzielali te poglądy. Niemal wszyscy opowiedzieli się po stronie rozczarowanej Wiktorii, która bardzo zaangażowała się w znajomość z wybranym przez siebie kandydatem.
Plotki o Wiktorii z "Rolnik szuka żony". Pozna lepiej Szymona?
Pośród licznych komentarzy nie zabrakło plotek. Kilku internautów przekonywało, że widziało 23-latkę w towarzystwie Szymona, którego wcześniej odrzuciła. Nie wiadomo jednak, czy te doniesienia są wiarygodne.
Wszystko okaże się w finałowym odcinku, który zostanie wyemitowany na początku grudnia. Marta Manowska zaprosi do studia wszystkich podopiecznych i komisyjnie wypyta, jak potoczyły się ich losy, gdy nagrania zostały zakończone. Jak sądzicie, u Wiktorii dojdzie do czegoś nieoczekiwanego?