Roksana Węgiel ogłosiła zmiany, jakie zaszły w ostatnim czasie w jej życiu artystycznym. Ogłosiła oficjalnie, że teraz organizacją jej koncertów zajmuje się nowa agencja. To właśnie ona organizuje tegoroczną klubową trasę koncertową Roksany. Piosenkarka podkreśliła, że w tym roku nie zobaczymy jej na koncertach plenerowych.
Od mojej ostatniej trasy klubowej minęło kilka lat, w tym roku nie zagram koncertów plenerowych, bo mam na siebie inny pomysł, który przemyślałam przez cały 2023 rok, jako profesjonalna artystka wiem, jak chcę prowadzić moją karierę i cieszą się, że wspierają mnie profesjonaliści — napisała w komunikacie zamieszczonym na Instastory.
To nie koniec zmian. Roksana zdecydowała się zrezygnować ze współpracy z zespołem Squad, z którym występowała na scenie do tej pory. Młoda artystka podkreśliła, że kiedy tylko podjęła tę decyzję, od razu poinformowała o niej muzyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zmienia to faktu, że spędziłam ze Squadem cudowne chwile, bardzo szanuję ich jako artystów i ludzi. Niemniej jednak muzycznie potrzebowałam zmian — stwierdziła Roxi.
Czytaj też: Znasz tę aktorkę? Tylko mistrz zdobędzie 14/14
Roksana Węgiel zrezygnowała ze współpracy z menagerem
W kolejnym oświadczeniu Roksana Węgiel poinformowała, że zdecydowała zakończyć współpracę ze swoim dotychczasowym tour managerem Mateuszem Kucharczykiem. Zarzuciła mu, że "wprowadził ogromny chaos w kontekście całej sytuacji" i stwierdziła, że "liczne sytuacje pokazały, że ich współpraca powinna zakończyć się już dawno".
Piosenkarka nie zdecydowała się jednak podzielić się szczegółami, wskazując, że robi to z szacunku dla swojego byłego współpracownika. Wyjaśniła również, że zdecydowała się skontaktować z byłym managerem w ten sposób, bo nie jest w stanie zrobić tego w mniej publiczny sposób.
Mateusz, spędziliśmy ze sobą kawał czasu, nie sądziłam, że tak zakończymy naszą współpracę... Dziękuję ci za cały ten czas, niemniej jednak jestem zawiedziona - napisała Roksana.
Roksana zaapelowała także do swoich fanów, żeby ci nie "mieszali" w całą sprawę Kevina Mgleja. Choć przyznała, że rozmawia z partnerem o swojej karierze i radzi się go w różnych sprawach, sama podejmuje ostateczną decyzję. "Po ukończeniu 18 lat stałam się autonomicznie zarządzającą swoją karierą artystką" - zapewniła.
Do oświadczenia Roxi odniósł się także sam zainteresowany. Mateusz Kucharczyk, podobnie jak jego była podopieczna zdecydował się na komunikację za pośrednictwem Instastories.
Kochani odnosząc się do oświadczenia Roxi Węgiel, które nawiązuje do posta opublikowanego na kanale Sguad Węgla. chciałbym uporządkować fakty. Otóż publikacja posta miała na celu pożegnanie się dotychczasowe ekipy (muzycy, realizatorzy i tour menager) z fanami artystki, jak i zapobiegnięcie dezinformacji, spowodowanej brakiem obecności na scenie na pierwszym koncercie szumnie zapowiadanej trasy - napisał Kucharczyk.
Były tour manager artystki stwierdził również, że "potwierdzeniem dojrzałości i świadomości podejmowanych decyzji", o których czytaliśmy w oświadczeniu Roksany węgiel jest "dobra komunikacja".
Czytaj też: Doszło do konfrontacji. Najman nie wytrzymał
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.