Kacper Kulpicki| 

Pamiętacie "Frytkę" skandalistkę? W kusym stroju zaczęła nawracać fanów

50

Maja Frykowska zwana "Frytką" kilka lat temu przerwała karierę w show-biznesie i swoją przyszłość zawierzyła Bogu. Nawrócona gwiazda pamiętnego skandalu na wizji przypomniała o sobie, wylegując się na wakacjach. Jak teraz wygląda?

Pamiętacie "Frytkę" skandalistkę? W kusym stroju zaczęła nawracać fanów
Maja Frykowska "Frytka" na wakacjach (AKPA, Instagram @majafrykowska.official)

Gdy Maja (a wcześniej Agnieszka) Frykowska razem z kolegą "Kenem" poznawała się w jacuzzi pod okiem kamer, wprawiała widzów "Big Brothera" w osłupienie. Kolorowa prasa rozpisywała się o o naczelnej skandalistce bez końca. Teraz o dawnej sławie może zapomnieć.

"Frytka" pozostaje jednak aktywna na Instagramie. Na tej płaszczyźnie też nie może liczyć na swoje dawne audytorium. Jej wpisy zazwyczaj mają jedynie kilkadziesiąt polubień, lecz sama zainteresowana najwyraźniej nie robi sobie z tego powodu wyrzutów.

Gwiazda publikuje poruszające cytaty o wierze i pozamaterialnym spełnieniu. Podczas wycieczki do miejscowości Mikołajki kontynuowała swoje nauki. W stroju kąpielowym, po długim wygrzewaniu opalonego ciała na słońcu, opublikowała kolejną puentę swoich filozoficznych rozważań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba i Grzegorz Collins stanęli w obronie Klaudii El Dursi. "Każdemu zdarza się popełniać błędy"
Skupiliśmy się na cieszeniu każdą chwilą, docenieniu tego, co mamy, i byciu wdzięcznym. Nic nie dorównuje spędzaniu tych chwil z najbliższymi i przyjaciółmi. Dlatego Kochani, Carpe Diem - wyznała na Instagramie.

Maja Frykowska na Mazurach spędziła dzień pełen atrakcji. Oprócz opalania, z wiatrem we włosach zwiedzała motorówką tamtejsze wodne akweny. Nie zabrakło też chwili w ciszy, gdy mogła popatrzeć na kojącą taflę jeziora.

Maja Frykowska zmieniła styl życia. Przekonuje do tego innych

Bohaterka reality-show "Big Brother 3: Bitwa" z 2002 roku wykorzystuje każdy nadarzający się moment, by zachęcić odbiorców do spoglądania na świat tak, jak robi to ona. Kilka dni temu, gdy w aucie zastała ją burza i deszcz, włączyła telefon i zdradziła, jak ważne jest "bycie tu i teraz".

Mam taką świadomość, że całe życie uczymy się czegoś nowego. (...) Zauważyłam, że zawsze jesteśmy albo w przeszłości, albo w przyszłości, nie będąc obecnymi w teraźniejszości. (...) Spróbujcie być obecni w danej chwili i dajcie znać, jak się z tym czujecie. To naprawdę może zmienić Wasze spojrzenie na codzienne życie - stwierdziła.

Niestety, zaledwie 76 osób uznało to wyznanie za ciekawe. Jesteście wśród nich i też uważacie, że przemiana "Frytki" jest godna podziwu?

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić