Pavlović dostaje SMS-y po "Tańcu z gwiazdami". Zdradziła ich treści
Iwona Pavlović została uhonorowana Kryształową Kulą podczas jubileuszowego odcinka "Tańca z gwiazdami". Jurorka nie kryła emocji i podzieliła się swoimi przeżyciami. W rozmowie z Pomponikiem wyznała, że po programie otrzymuje SMS-y od profesjonalnych sędziów i nie tylko.
Najważniejsze informacje
- Iwona Pavlović otrzymała Kryształową Kulę za wieloletnią pracę w "Tańcu z gwiazdami".
- Jurorka podkreśliła, jak ważny jest dla niej program i wsparcie środowiska tanecznego.
- Pavlović regularnie dostaje wiadomości z gratulacjami od kolegów po fachu.
W jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami" Iwona Pavlović została nagrodzona Kryształową Kulą. To wyróżnienie, które zwykle trafia do uczestników, tym razem powędrowało do jurorki, która od dwóch dekad ocenia taneczne zmagania gwiazd. W studiu pojawiło się aż 200 osób związanych z programem na przestrzeni lat.
Pavlović nie kryła wzruszenia po otrzymaniu nagrody. W rozmowie z Pomponikiem przyznała, że spełniło się jej marzenie. Podkreśliła, że choć nie mogła już walczyć o Kryształową Kulę jako tancerka, to doceniła gest ze strony produkcji.
Pomyślałam sobie najpierw, naprawdę, mówię to szczerze: 'moje marzenie się spełniło'. Bo kiedy powstał ten program, ja już nie tańczyłam, więc nie mogłam zostać tancerką. Już było za późno. Moje lata świetności były wcześniej - powiedziała.
Julia Wieniawa o swojej popularności i zainteresowaniu mediów. Boli ją, że Nikodem Rozbicki w mediach wbija jej szpile?
Takie SMS-y otrzymuje Iwona Pavlović po "Tańcu z gwiazdami"
Jurorka wyznała, że regularnie otrzymuje wiadomości od kolegów i koleżanek z branży. "Cieszę się, że moi koledzy i koleżanki, sędziowie profesjonalni, bardzo często wysyłają mi SMS-y: 'Brawo, Czarna. Gratuluję, że się nie dajesz'" - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Pavlović podkreśliła, że udział w programie przyniósł jej wiele radości i pozytywnych zmian. Zaznaczyła, że nie żałuje żadnych poświęceń, bo show dał jej mnóstwo satysfakcji zarówno zawodowej, jak i prywatnej.
Jurorka oceniła siebie jako sprawiedliwą, choć taniec to dyscyplina trudna do jednoznacznej oceny. Podkreśliła, że przez 20 lat jej noty nigdy nie były podyktowane negatywnymi emocjami.