Piotr z TVP skupił się na sercu, ignorował ból innego organu. Potem "było za późno"
Piotr Hubert Langfort, uczestnik "Sanatorium miłości", zmarł po walce z nowotworem. Jego przyjaciółka Mariola Baruk ujawniła szczegóły jego choroby.
Najważniejsze informacje
- Piotr Hubert Langfort zmarł z powodu nowotworu.
- Ostatnie pożegnanie odbędzie się 29 maja w Siemianowicach Śląskich.
- Przyjaciółka Mariola Baruk opowiedziała o jego ostatnich chwilach.
Piotr Hubert Langfort, znany z programu "Sanatorium miłości", zmarł po walce z nowotworem. Informację o jego śmierci przekazała Elżbieta Czabator za pośrednictwem mediów społecznościowych. Pogrzeb odbędzie się 29 maja o godz. 10:00 w Kościele Zmartwychwstania Pańskiego w Siemianowicach Śląskich.
Mariola Baruk, bliska przyjaciółka Piotra, wspomina go jako osobę, z którą zbliżyła się podczas nagrań programu. Ich relacja była na tyle bliska, że jedna z randek zakończyła się pocałunkiem. W rozmowie z portalem ShowNews, Baruk opowiedziała o ich ostatnich rozmowach.
Piotr zmagał się z problemami zdrowotnymi, które początkowo przypisywał sercu. Niestety, okazało się, że cierpiał na nowotwór. Mimo wizyty u lekarza diagnoza przyszła zbyt późno, by podjąć skuteczne leczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Mróz o kontrowersyjnym występie Dody w Sopocie. "Czy to wina Dody, czy operatora?"
"Nie wiem, kiedy poszedł do lekarza, ale najwyraźniej było już za późno, bo lekarze nie chcieli już stosować chemioterapii, bo by zmarł. Dawali mu dwa, trzy miesiące życia" - wspomina Baruk.
Mariola Baruk podkreśla, że ich ostatnia rozmowa była właściwie pożegnaniem. Piotr skupił się na problemach z sercem, ignorując ból żołądka, co okazało się być kluczowe dla jego zdrowia.
Rozmawiałam z nim dwa tygodnie temu, właściwie by się już z nim tylko pożegnać. Podobno skupił się na sercu, z którym miał problemy i nie zwracał za bardzo uwagi na ból żołądka, a okazało się, że to nowotwór - mówiła kobieta.