Przypomnijmy, że Janusz Rewiński zmarł 1 czerwca, miał 74 lata. Smutną informację przekazał syn aktora w mediach społecznościowych. "Pożegnanie, którego miało nie być - napisał na platformie X Jonasz Rewiński.
Jak poinformował syn aktora, pogrzeb Janusza Rewińskiego zaplanowano na piątek 7 czerwca.
Uroczystości pożegnalne odbędą się w ten piątek (7 czerwca) w kościele MB Anielskiej w Radości (Warszawa-Wawer). Dziękuję za potężne słowa wsparcia. Przy okazji ogromny szacunek dla lekarzy z Wojskowego Instytutu Medycznego - walczyli do końca Dziękujemy! - napisał w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rewiński rozkochał w sobie Polaków
Rewiński był aktorem, uwielbianym przez Polaków przede wszystkim za rolę Siary w filmie "Kiler". Grał także w popularnych polskich serialach, takich jak "Zmiennicy" i "Tygrysy Europy".
Janusz Rewiński był też znanym satyrykiem i kabareciarzem oraz felietonistą tygodnika "W Sieci". W 1991 roku został posłem, wchodząc do Sejmu z ramienia Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Po dwóch latach, gdy nie uzyskał reelekcji, zrezygnował z polityki.
Aktor wiele lat temu opuścił Warszawę i osiedlił się na wsi w miejscowości Nowodwór koło Mińska Mazowieckiego. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" sprzed kilkunastu lat aktor wyznał, że zamiast występować, woli hodować konie.
Nie mam nawet internetu. Wybrałem do życia miejsce, gdzie wszyscy operatorzy połamali sobie zęby. Nagadali się, naobiecywali. [...] No to hoduję konie. Gdybym tego nie miał, chyba bym zwariował - przyznał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.