W ubiegłą niedzielę Majka Jeżowska zdaniem widzów okazała się lepsza od Filipa Bobka, który musiał pożegnać się z dalszą rywalizacją o Kryształową Kulę. Tym samym w półfinale "Tańca z gwiazdami" oprócz 64-letniej artystki wystąpią Vanessa Aleksander, Maciej Zakościelny i Julia Żugaj.
Fani podejrzewają, że w najbliższym odcinku współautorka hitu "Wszystkie dzieci nasze są" pożegna się z parkietem. Nawet jeśli tak się stanie, w Polsacie mają mieć plan na dalszą współpracę. Tak twierdzi anonimowy informator Show News, który opowiedział o tym, o czym szepcze się za kulisami.
Wszyscy widzą, że jest faworyzowana i przepychana dalej. Wystarczy poczytać komentarze internautów, takie odczucie jest raczej powszechne. Majka w tym roku ma jubileusz, był Sopot, jest "Taniec z gwiazdami". Jest jakiś plan na nią, nowy projekt i chcą ją przytrzymać — przekazał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dał do zrozumienia, że Edward Miszczak wciąż sonduje, jak Majka Jeżowska jest i będzie odbierana przez widzów. Portal dywaguje, że gwiazda może objąć funkcję gospodyni w nowym programie Polsatu. Wszelkie szczegóły są trzymane "w wielkiej tajemnicy".
Jeśli plotki okażą się trafne, dla piosenkarki rola prowadzącej nie będzie pierwszyzną. W 2008 roku była twarzą show "Singa Dinga", emitowanego w TV Puls i skierowanego do dzieci. Zasiadała także w jury "Szansy na sukces" i wybierała reprezentanta Polski na Eurowizję Junior.
Jeżowska krytykowana za występy w "Tańcu z gwiazdami"
Póki co musi mierzyć się z falą internetowej krytyki, która pojawia się od kilku odcinków "Tańca z gwiazdami". Majka Jeżowska notuje słabe wyniki u jurorów, a mimo to przechodzi do kolejnych etapów.
To z pewnością zasługa głosów od jej wiernych fanów, jednak nie wszystkim widzom się to podoba. Niektórzy uważają, że jej kosztem odpadają celebryci, którzy mniej na to zasłużyli. Jak sądzicie, czy Polsat rzeczywiście ma wobec niej jakiś "tajny plan"?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.