Poszło o pieniądze i "robienie długów". Zgrzyt u Macieja i Karoliny ze "ŚOPW"
Maciej i Karolina ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wrócili z podróży poślubnej z Czarnogóry do Polski. Podczas zwiedzania Krakowa doszło do kolejnej sprzeczki o pieniądze. "Nie chcę tworzyć jakichś długów" - stwierdziła Karolina. Później Maciej ocenił, że "drobne gesty nie są dla niej istotne".
Maciej i Karolina ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" kontynuują etap poznawania się i spędzają ze sobą 24 godziny na dobę. W materiale bonusowym i zapowiedzi nowego odcinka widać, że po powrocie do rodzinnego miasta świeżo upieczony mąż postanowił zafundować partnerce intensywne zwiedzanie. Słowo zafundować nie jest przypadkiem.
Przy kasie biletowej jednej z krakowskich atrakcji doszło do wymiany zdań pomiędzy nimi. Maciej kolejny raz (wcześniej robił to w Czarnogórze) chciał zapłacić za Karolinę, jednak ona stanowczo oponowała. Nie pozwolił jej na uregulowanie kwoty, jednocześnie przytulając. Zamiana rozmowy na gesty jej się nie spodobała. Dała do zrozumienia, że kwestia płatności jest dla niej ważna.
Nie chcę tworzyć jakichś długów — powiedziała mu przy kasie.
Michał Wiśniewski o Danielu Martyniuku. "On chyba sobie zdaje sprawę, że nie możesz sobie poradzić z tym, kim jest jego tata"
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jasno wytłumaczył swoje intencje. Podkreślił, że żona nie jest jedyną osobą, za którą mógłby chętnie uregulować rachunek, bo regularnie podobnie postępuje również w przypadku przyjaciół.
Ustalmy sobie, że ja nic w zamian od ciebie nie oczekuję. Za swoją przyjaciółkę, swoich przyjaciół też bym zapłacił — zastrzegł w jej obecności. Później — już do kamery — dodał: Karolina często chce za siebie płacić sama. Myślę, że to nie jest pole, na którym ja finalnie będę chciał się z nią sprzeczać — skwitował.
Choć atmosfera pomiędzy małżonkami przez chwilę była napięta, Karolina postanowiła docenić zaangażowanie i organizację Macieja. Zauważyła, że chce pokazać jej Kraków "ze swojej perspektywy", dlaczego ona "przestała dopytywać, jakie mają plany" i pozwolić mu na sprawianie niespodzianek.
Trochę jest mi to na rękę, że on to planuje, bo ja mam wolną głowę. Nie muszę wyszukiwać atrakcji Krakowa. Jest mi łatwiej po prostu — uznała.
"ŚOPW". Maciej o Karolinie: "Drobne gesty dla niej nie są istotne"
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zabrał Karolinę nie tylko do popularnych miejsc turystycznych, ale także w te mniej uczęszczane i spokojniejsze. Najpierw, mimo niesprzyjającej pogody, udali się na spacer, a potem zamknęli kłódkę na barierce mostu zakochanych na Kazimierzu.
Jakiej reakcji oczekiwałem od żony, a jakiej się spodziewałem, to są dwie różne rzeczy. Spodziewałem się właśnie takiej, czyli jako ok, miły gest, zrobione. Nie oczekiwałem, że będzie zachwycona, bo jednak te drobne gesty dla niej nie są bardzo istotne, ale myślę, że to zapamięta, tę naszą kłódkę — podsumował.