Przewidywana premiera już teraz rozpala wyobraźnię fanów na całym świecie. Zobacz, jak "Dawn of the Jedi" ma zamiar zgłębić najbardziej tajemnicze zakątki uniwersum, i dowiedz się, dlaczego ten film może stać się jednym z najbardziej ikonicznych rozdziałów w historii sagi.
"Dawn of the Jedi" - nowa propozycja dla miłośników Gwiezdnych Wojen
"Dawn of the Jedi" zapowiada się jako prawdziwa uczta dla wszystkich fanów uniwersum "Gwiezdnych wojen". Zapowiedziany przez studio Lucasfilm projekt odkryje przed nami zakamarki historii, o których dotąd mogliśmy tylko spekulować. Jest to szczególnie ekscytujące, ponieważ w centrum opowieści znajdą się geneza Mocy i pierwsze kroki rycerzy Jedi, czyli tematy, które zawsze intrygowały miłośników sagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odpowiedzialny za reżyserię James Mangold, znany z takich dzieł jak "Logan" czy ostatnia część "Indiany Jonesa", ma zamiar zabrać widzów w podróż do czasów, które uznawane są za świt istnienia Jedi. Dzięki temu będziemy mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć, jak kształtowały się początki najbardziej ikonicznego zakonu w galaktyce. Wybór Mangolda na reżysera to obietnica wysokiej jakości kinematografii i głębokiego zanurzenia w świat galaktyki.
Do scenariusza projektu zaangażowany został Beau Willimon, który ma na swoim koncie prace przy tak cenionych produkcjach jak "House of Cards". Fakt, że Willimon pracował już w uniwersum "Gwiezdnych wojen" przy serialu "Andor", budzi zaufanie i zapewnia, że fabuła "Dawn of the Jedi" będzie zarówno wierna duchowi oryginalnej sagi, jak i świeża.
To, co wyróżnia "Dawn of the Jedi" na tle innych historii z uniwersum, to skupienie na bardzo odległej przeszłości, 25 000 lat przed wydarzeniami znanych nam z filmów i seriali. Otwiera to przed twórcami i widzami zupełnie nowe możliwości eksploracji przeszłości galaktyki i pochodzenia Mocy.
Kiedy premiera filmu o genezie Mocy i rycerzach Jedi?
Data premiery "Dawn of the Jedi", choć jeszcze nie została oficjalnie ogłoszona, to już budzi ogromne emocje i spekulacje wśród fanów "Gwiezdnych wojen". Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że premiera tego oczekiwanego filmu może nastąpić w roku 2027. Takie informacje pochodzą z dobrze poinformowanych źródeł bliskich studiu Lucasfilm, co czyni tę datę coraz bardziej prawdopodobną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakulisowe prace nad filmem trwają już od pewnego czasu. James Mangold, który obejmie stery reżyserskie, jest obecnie zajęty innym projektem, a mianowicie filmem o Bobie Dylanie z Timothée Chalametem w roli głównej. Spekuluje się, że "Dawn of the Jedi" będzie jego następnym krokiem po zakończeniu prac nad wspomnianą biografią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.