Kacper Kulpicki| 

Rzeźniczak wziął córkę na ręce. Nagle krzyknął: O Jezus Maria

24

Jakub Rzeźniczak sobotni poranek rozpoczął od tulenia się do swojego dziecka. Nagle córeczka zupełnie go zaskoczyła. Co dokładnie się stało?

Rzeźniczak wziął córkę na ręce. Nagle krzyknął: O Jezus Maria
Jakub Rzeźniczak opiekował się córką. Nagle coś się stało (Instagram @jakubrzezniczak25 @paulina_rzezniczak)

Jakub Rzeźniczak 8 czerwca stanie na ringu CloutMMA. Stoczy walkę z Szalonym Reporterem. Były piłkarz sumiennie się do tego przygotowuje. Relacjonuje w sieci, jak radzi sobie z ćwiczeniami, a w przerwach wywiązuje się z rodzicielskich obowiązków.

Tak było także sobotniego poranka. Sportowiec wziął na ręce małą Antoninę (dziecko przyszło na świat 10 lutego). Cieszył się, że może spędzić z nią trochę czasu i odpocząć od nerwów związanych z wydarzeniami zaplanowanymi na wieczór.

Idziemy na śniadanko, będziesz wspierać tatę cały dzień, będzie moc - zapowiadał, całując bobasa w policzek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edyta Herbuś o budowie domu i relacjach z dziećmi partnera. "Bardzo dużo dałam tym dzieciom"

Nagle stało się coś zupełnie nieoczekiwanego. Kilkumiesięczna córeczka... zwymiotowała, wprawiając dumnego ojca w spore zakłopotanie. Paulina Rzeźniczak, która była naocznym świadkiem tego momentu, błyskawicznie przerwała nagrywanie.

O Jezus Maria! - krzyknął były reprezentant Polski w ostatnich sekundach InstaStory.

Młodzi rodzice na pewno uporali się z incydentem, który stanowi stałą "atrakcję" w opiece nad niemowlęciem. Kilka chwil później można było zobaczyć, jak cała rodzina (razem z rodzicami) jest już gotowa do wyjścia, a Antonina bezpiecznie wyleguje się w wózeczku.

Jakub Rzeźniczak zrobił sobie nowy tatuaż

Jakub Rzeźniczak swojej miłości do córki postanowił dowieść nie tylko codzienną troską. 37-latek wytatuował sobie specjalny tatuaż symbolizujący jego dozgonne przywiązanie nie tylko do niej, ale także do małżonki.

Na lewej piersi celebryty znalazł się odcisk dłoni Antoniny, a tuż obok kształt serca złożonego z palców rodziców. Wytatuowane zostały także trzy istotne daty - narodzin córki, ukochanej Pauliny oraz swoją.

Mam już kilka tatuaży na swoim ciele, ale ten jest dla mnie zdecydowanie najważniejszy - oznajmił internautom.

Jeśli Jakub Rzeźniczak jest przesądny, może potraktować niesforny incydent z rana jako oznakę szczęścia. Zawodnik będzie go potrzebował w walce z przeciwnikiem, z którym zmierzy się w swojej pierwszej w karierze walce. Rozgrywka odbędzie się w katowickim Spodku i będzie transmitowana w Internecie.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić