Schreiber miała sprawę rozwodową. Żali się na dziennikarzy. Wezwała ochronę

Marianna Schreiber podzieliła się swoimi odczuciami po sprawie rozwodowej z Łukaszem Schreiberem. Zwróciła uwagę na obecność oraz zachowanie dziennikarzy podczas rozprawy. Mówi, dlaczego postanowiła wezwać ochronę.

Marianna SchreiberMarianna Schreiber
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA
Karol Osiński

Najważniejsze informacje

  • Marianna Schreiber wyraziła swoje niezadowolenie z obecności dziennikarzy podczas sprawy rozwodowej.
  • Podkreśliła, że sprawa dotyczy również ich dziecka i powinna być prywatna.
  • Schreiber zaznaczyła, że chce chronić swoją prywatność w przyszłości.

Marianna Schreiber podzieliła się swoimi odczuciami po ostatniej sprawie rozwodowej z Łukaszem Schreiberem. W rozmowie z Pomponikiem opowiedziała o swoich relacjach z byłym mężem oraz o tym, jak obecność dziennikarzy wpłynęła na przebieg rozprawy.

Marianna Schreiber żali się na dziennikarzy. Wezwała ochronę

Podczas rozprawy rozwodowej, która odbyła się w tym tygodniu, Marianna Schreiber była zdenerwowana obecnością dziennikarzy. Zwróciła się do ochrony, aby zareagowano na sytuację. Teraz tłumaczy.

Obydwoje byliśmy zdenerwowani, bo sprawa dotyczy również naszego dziecka i uważam, że pojawienie się dziennikarzy pod sądem to jedno, ale pojawienie się dziennikarzy pod salą jest nietaktowne. Uważam, że można zaburzać czyjąś przestrzeń, ale do jakiegoś momentu, granicy. Poprosiłam ochroniarza, żeby jednak zareagował. Nie pasowało mi to, co mam powiedzieć. To jest nie w porządku - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy Krzysztof Rutkowski zabezpieczył finansowo Krzysztofa Juniora?

Marianna Schreiber zaznaczyła, że w przyszłości zamierza bardziej chronić swoją prywatność. Wskazała, że kolejne sprawy będą odbywać się za zamkniętymi drzwiami, aby uniknąć podobnych sytuacji. "Wiele wskazuje, że Schreiber zadba o swoją prywatność i kolejne sprawy będą odbywać się za 'zamkniętymi drzwiami'" - relacjonował serwis Pudelek.

W rozmowie z Pomponikiem celebrytka krótko odniosła się też do swojego stroju podczas rozprawy. "Marianna przyznała też, że jej strój w sądzie był wyzywający, ponieważ chciała się dobrze czuć w tym, co ma na sobie" - czytamy.

Wybrane dla Ciebie

Amerykanin zamieszkał w Warszawie. Teraz ocenia. "Trochę jej nie znoszę"
Amerykanin zamieszkał w Warszawie. Teraz ocenia. "Trochę jej nie znoszę"
Transpłciowa córka Elona Muska na New York Fashion Week. Co na to słynny ojciec?
Transpłciowa córka Elona Muska na New York Fashion Week. Co na to słynny ojciec?
Ewa Błachnio miała wypadek. "To jest moment"
Ewa Błachnio miała wypadek. "To jest moment"
Viv Prince nie żyje. Legenda i ekscentryk. "Był niesamowitym perkusistą"
Viv Prince nie żyje. Legenda i ekscentryk. "Był niesamowitym perkusistą"
William poczuł się "zdradzony i odsunięty" po spotkaniu Karola z Harrym
William poczuł się "zdradzony i odsunięty" po spotkaniu Karola z Harrym
Znany raper omija USA. Decyzja ma związek z Donaldem Trumpem
Znany raper omija USA. Decyzja ma związek z Donaldem Trumpem
Karolina ze "ŚOPW" ćwiczyła pole dance. Zobaczcie, jak wyglądała
Karolina ze "ŚOPW" ćwiczyła pole dance. Zobaczcie, jak wyglądała
Złożył zeznania na leżąco. Złamał kręgosłup w "Ninja vs Ninja"
Złożył zeznania na leżąco. Złamał kręgosłup w "Ninja vs Ninja"
Sting pokazał nową twarz. Fan: "Co ty robisz, człowieku?"
Sting pokazał nową twarz. Fan: "Co ty robisz, człowieku?"
Tragedia przerwała ich małżeństwo. Kukulski walczył o Jantar
Tragedia przerwała ich małżeństwo. Kukulski walczył o Jantar
Narzeczony Basi z "Rolnika" rozmyślił się przed ślubem. Tak to wyjaśnił
Narzeczony Basi z "Rolnika" rozmyślił się przed ślubem. Tak to wyjaśnił
Mini Majk był w domu dziecka, nie doczekał adopcji. Podał powód
Mini Majk był w domu dziecka, nie doczekał adopcji. Podał powód