Dagmara Kaźmierska za sprawą występów w "Tańcu z gwiazdami" stała się pupilką Polsatu, jednak długo nie nacieszyła się sympatią widzów. Gdy na jaw wyszły kompromitujące ją zeznania byłych podopiecznych z prowadzonej przez nią agencji towarzyskiej, sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Wówczas była "królowa życia" złożyła obietnicę, że wkrótce odniesie się do zarzutów i będzie walczyć o swoje dobre imię. Niestety, na szumnych zapowiedziach się skończyło. Zamiast nich na profilu ekscelebrytki pojawiały się beztroskie kadry z wakacji, a teraz także zdjęcia jej syna z młodości.
Dagmara Kaźmierska pokazała, jak Conan wyglądał jako nastolatek. Aby złożyć mu urodzinowe życzenia, wybrała dwa niezbyt fortunne fotosy, na których młodzieniec stroi dziwne miny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nic się dla mnie nie zmieniasz, synu. Czy to dziś kiedy świętujesz swoje 23. urodziny, czy kiedy się urodziłeś i za 30 lat – jeśli dożyję — zawsze będziesz moim małym Pitkiem — napisała na Instagramie.
49-latka była świadoma, że publikacja nie spodoba się Conanowi Kaźmierskiemu, jednak mimo to postanowiła z niego zażartować. Potomkowi pozostało zrobić — nomen omen — dobrą minę do złej gry.
Nie róbcie tak, bo wam zostanie, jak widać — skwitował w komentarzu.
Jeśli Dagmara Kaźmierska w składaniu przyrzeczeń synowi będzie tak samo konsekwentna jak w stosunku do fanów, nawet publicznie obiecane Ferrari może dostatecznie nie osłodzić mu życia.
Dagmara Kaźmierska ostro zareagowała na krytykę. "Mam to gdzieś"
Do słów byłej gwiazdy internauci podchodzą z coraz większą rezerwą. Każdy jej wpis torpedują gorzkimi opiniami nawiązującymi do jej przestępczej działalności sprzed lat. Do tej krytyki buńczucznie odniosła się na TikToku.
Jedziecie po mnie od 15 lat. [...] Żebym nerki obcemu oddała, i tak jechaliście po mnie jak po dzikiej świni. [...] Dalej się pastwicie. Mam to gdzieś. A jak szukacie pokory, [...] to nie szukajcie jej tu. Kaźmierska nie ma, nie miała i nigdy mieć nie będzie pokory. A za to, co zrobiłam złego, dawno odpokutowałam — stwierdziła.
Jak sądzicie, te mocne słowa to wszystko, co ma do powiedzenia na temat swojej przeszłości?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.