`19-letnia Roksana Węgiel i jej o 8 lat starszy ukochany są właścicielami 100-metrowego apartamentu w Warszawie. To ich pierwsze wspólne mieszkanie. Nie dziwne więc, że do zaprojektowania i urządzenia swojego gniazdka przyłożyli się wyjątkowo mocno.
Efekty prac, w których widać też dobrą rękę profesjonalnych projektantów, można było zobaczyć w "Dzień dobry TVN". Piosenkarka umiejętnie dzieli uwagę mediów i tym razem zamiast Polsatowi lub TVP poświęciła czas reporterowi Mateuszowi Hładkiemu.
Roksana Węgiel oprowadziła go po okazałej kuchni połączonej z salonem. Urządzona jest w nowoczesnym stylu, ale nie zapomniano o akcentach sprawiających, że mimo szarości i czarnych elementów miejsce jest przytulne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Główną rolę przykuwa czarna i błyszcząca wyspa kuchenna, na której w trakcie nagrania stał beżowy bukiet kwiatów. Artystka stwierdziła, że jeszcze nie wie od kogo je dostała, ale wszystkie inne wiązanki (a tych na innych stolikach nie brakowało) podarował jej Kevin Mglej.
Nasze mieszkanie charakteryzuje się tym, że zawsze są świeże kwiaty. Ja uwielbiam dostawać kwiaty, mój ukochany o tym wie - wyjaśniła, wskazując na poszczególne prezenty.
Jak mieszka Roksana Węgiel? Sypialnia ma dodatkowe drzwi
W mieszkaniu finalistki "Tańca z gwiazdami" oprócz przyjemności dla oczu, znalazło się też miejsce na te dla duszy. To obszerna biblioteczka. Na półkach oprócz książek stoją statuetki i nagrody wokalistki - stanowią jedynie część zdobyczy, ponieważ reszta znajduje się w domu rodzinnym w Jaśle na Podkarpaciu.
Najciekawszym pokojem w luksusowych włościach Roksany Węgiel jest sypialnia. Celebrytka ma do dyspozycji duże łóżko typu king size, która zajmuje większość pomieszczenia. Wokół wystarczyło miejsca jedynie na dwie szafki nocne, jednak tuż obok znajduje się zaskakujące przejście.
Okazuje się, że sypialnia gwiazdy jest połączona z gabinetem jej męża. Pomiędzy są tylko przeźroczyste drzwi loftowe. Dlaczego wszystko przez nie widać?
Jak odsypiam nockę w studiu, Kevin już tutaj pracuje, to patrzy sobie na mnie śpiącą. To był jego pomysł i to funkcjonuje - pochwaliła się w "Dzień dobry TVN".
Doceniacie koncepcję?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.