Justyna Steczkowska znów stanie na eurowizyjnej scenie, tym razem w Szwajcarii. Po 30 latach od swojego debiutu na Eurowizji, artystka zdobyła uznanie i uzyskała prawie 40 proc. głosów w krajowych preselekcjach. Utwór "Gaja" w jej wykonaniu nie tylko oczarował publiczność, ale również spełnił oczekiwania bukmacherów, którzy przewidywali jej zwycięstwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzję o wyborze Justyny na reprezentantkę Polski podjęli telewidzowie podczas Wielkiego Finału Kwalifikacji do Konkursu Eurowizji. Steczkowska konkurowała z innymi utalentowanymi artystami, ale to jej wykonanie zrobiło największe wrażenie, zapewniając jej miejsce w majowym konkursie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emocje były ogromne, gdy ogłoszono ostateczne wyniki. Justyna Steczkowska nie kryła wzruszenia. Po tym, jak ujawniono, że to jej przypadnie rola reprezentantki Polski, artystka zareagowała bardzo emocjonalnie. Upadła na kolana, nie kryjąc łez radości. To historyczny moment dla Steczkowskiej, która powraca na Eurowizję po kilku dekadach przerwy.
Eurowizja w 1995 roku. Które miejsce zajęła Steczkowska?
Justyna Steczkowska zadebiutowała na Eurowizji w 1995 roku, występując w finale 40. Konkursu Piosenki z utworem "Sama". Wówczas, jako 23-letnia artystka, dopiero rozpoczynała swoją karierę na polskiej scenie muzycznej, zajmując 18. miejsce (15 punktów) na 23 możliwe. Dziś, mając niemal 53 lata, jest dojrzałą i cenioną wokalistką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwycięzcą został wówczas reprezentant Norwegii – zespół Secret Garden, którzy za utwór "Nocturne" otrzymał 148 punktów.
Tegoroczny Konkurs Eurowizji odbędzie się w maju w Bazylei (Szwajcaria), a przed Justyną Steczkowską stoi wymagające wyzwanie. Jej bogate doświadczenie i wyjątkowe umiejętności artystyczne dają jednak nadzieję na dobry wynik Polski. Fani artystki z optymizmem wyczekują jej występu, wierząc, że zachwyci Europę swoją charyzmą i profesjonalizmem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.