Steve Albini nie żyje. Ojciec sukcesów Pixies i Nirvany miał 61 lat

W wieku 61 lat zmarł legendarny amerykański muzyk, dziennikarz muzyczny i inżynier dźwięku, Steve Albini. Był jedną z najbardziej wpływowych osób w świecie muzyki alternatywnej.

BARCELONA, SPAIN - JUNE 03: Guitarist and vocalist Steve Albini of Shellac performs on stage during Primavera Sound 2022 on June 03, 2022 in Barcelona, Spain. (Photo by Jim Bennett/WireImage)Steve Albini nie żyje. Legendarny muzyk, dziennikarz muzyczny i inżynier dźwięku miał 61 lat
Źródło zdjęć: © GETTY | Jim Bennett
Adam Dąbrowski

Steve Albini jest uznawany za jedną z najbardziej wpływowych postaci w świecie niezależnej muzyki rockowej. W latach 80. jego zespół Big Black, w którym śpiewał oraz grał na gitarze, był jednym z prekursorów gatunku noise rock. Albini w swojej karierze był również członkiem innych znaczących grup, takich jak Rapeman i Shellac.

Jego styl gry na gitarze cechował się surowością i agresywnością, co znacząco wpłynęło na charakterystyczne brzmienie rocka alternatywnego, jednak to głównie jego praca producenta muzycznego sprawiła, że stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w branży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ślonsko godka nie dla każdego. Mieszkańcy Podlasia polegli w teście wiedzy

Albini był zaangażowany w produkcję wielu kluczowych albumów alternatywnych zespołów lat 80. i 90., takich jak "Surfer Rosa" zespołu Pixies, czy "In Utero" Nirvany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podejście do produkcji Albiniego opierało się na minimalizmie i zachowaniu autentyczności brzmienia. Był znany z preferowania analogowych metod nagrywania, unikania nadmiernej obróbki dźwięku i dążenia do uchwycenia "żywego" brzmienia zespołu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uważał że producent powinien być jedynie "usługodawcą" zespołu, nie próbując narzucić im swojej wizji, ale raczej pomagając im osiągnąć to, co chcą. Gardził samplingiem - w dokumencie "Złodzieje praw autorskich" z 2009, mówił, że używanie cudzych ścieżek np. partii perkusyjnych w utworach to "artystyczne pójście na łatwiznę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2017 roku wraz ze swoim zespołem Shellac wystąpił na katowickim OFF Festivalu.

Steve Albini zmarł 7 maja. Przyczyną jego śmierci był atak serca, którego doznał w swoim studiu nagraniowym w Chicago.

Wybrane dla Ciebie
"Familiada" zaskoczy widzów w święta. Produkcja szykuje coś specjalnego
"Familiada" zaskoczy widzów w święta. Produkcja szykuje coś specjalnego
"Odszedł mój mąż". Małgorzata Ostrowska w żałobie
"Odszedł mój mąż". Małgorzata Ostrowska w żałobie
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Syn Ibisza nie używa jego nazwiska. Zagrał w sztuce znanej aktorki
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Nie żyje Romuald Michalewski. Grał w serialu "W piątą stronę świata"
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Tam Krystyna Janda spędzi sylwestra. Tyle trzeba będzie zapłacić
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Weto Karola Nawrockiego. Cezary Pazura: "Wiele psów nie przeżyło"
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Bartosz Opania unikał gry u oku ojca. Miał powód
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Olaf Lubaszenko był w szponach nałogu. "Czułem, że umieram"
Polacy zdarli gardła na koncercie Kultu. Takie obrazki pod sceną na Teneryfie
Polacy zdarli gardła na koncercie Kultu. Takie obrazki pod sceną na Teneryfie
Kult zagrał na Teneryfie bez Kazika. Reakcja fanów mówi wszystko
Kult zagrał na Teneryfie bez Kazika. Reakcja fanów mówi wszystko
"Bawcie się jak nigdy". Kazik pokazał nowe wideo ze szpitala
"Bawcie się jak nigdy". Kazik pokazał nowe wideo ze szpitala
"Jako reżyser był tyranem". Janda o sytuacji z Tymem na planie "Rysia"
"Jako reżyser był tyranem". Janda o sytuacji z Tymem na planie "Rysia"