Syn Rynkowskich niedawno zrobił im niespodziankę. Byli dumni
Syn Ryszarda i Edyty Rynkowskich kilka miesięcy temu sprawił im miłą niespodziankę. Ryszard junior przed 18. urodzinami zadebiutował jako piosenkarz, a nagranie z występu trafiło do dumnych rodziców. "Na sali rozległy się gromkie brawa" - czytamy na Glampress.pl. Nastolatek nie wybrał utworu ojca.
Edyta Rynkowska zmarła 18 września w wieku 52 lat. Pogrążona w żałobie rodzina czeka na sekcję zwłok, którą zaplanowano na najbliższy poniedziałek. Ryszard Rynkowski junior pożegnał mamę na Facebooku, zamieszczając jej czarno-białe zdjęcie. Kilka miesięcy temu sprawił rodzicom sporą przyjemność.
Przed swoimi 18. urodzinami postanowił udowodnić, że ma talent muzyczny. Razem z koleżanką wystąpił przed publicznością w szkole. Nie wybrał jednak utworu z repertuaru ojca. W duecie wykonał piosenkę "Sacrum" z repertuaru rapera Mezo i Kasi Wilk, w której mowa jest o akceptacji, miłości i szczęśliwym miejscu, w którym problemy przestają mieć znaczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy Racewicz o tajemniczego nieznajomego. To dawna postać z show-biznesu. " Naprawdę mam powiedzieć? Mam go ujawnić?"
Rysiu zaśpiewał na imprezie w swoim liceum. Zrobił to publicznie [...] i zachwycił publiczność. Koleżanka śpiewała partie kobiece, a on rapował. Kiedy podniósł mikrofon do ust i zaczął śpiewać, na sali rozległy się gromkie brawa, widać było, że młody Rynkowski cieszy się sympatia rówieśników — relacjonował jeden ze świadków na łamach Glampress.pl
Występ został nagrany, jednak nie wyciekł do sieci. Licealiści przesyłali go między sobą, widzieli go również rodzice aspirującego wokalisty. Potraktowali wideo jako niespodziankę i prezent od syna.
Ryszard Rynkowski o talencie syna. "Jest wspaniałym chłopakiem"
O tym, że nastolatek (urodzony w 2008 roku) jest muzykalny, Ryszard Rynkowski zapewniał już kilka lat temu. To jedna z cech, które mu przekazał. Piosenkarz z zadowoleniem stwierdził, że jego potomek jest bardziej podobny do mamy.
Jest wspaniałym chłopakiem, który odziedziczył urodę po mojej żonie – ciemne, duże oczy i dużo kręconych włosów. Cieszy mnie to, bo w mojej rodzinie żaden facet nie miał włosów. Po Edycie syn ma też wrażliwość. A po mnie? Może muzykalność i nadruchliwość — opowiadał w "Vivie!".