Tragedia przerwała ich małżeństwo. Kukulski walczył o Jantar
Jarosław Kukulski zmarł 13 września 2010 roku. Trzy dekady wcześniej odeszła jego ukochana żona, Anna Jantar. Tuż przed katastrofą lotniczą z 1980 roku zaczęto plotkować o kryzysie w ich małżeństwie. "Miłość, której trzeba pomóc" - pisał kompozytor w liście, który znaleziono przy artystce.
Jarosław Kukulski poznał Annę Jantar podczas castingu na wokalistkę zespołu Waganci. Wygrała w cuglach, a młody kompozytor nazwał ją "supertalentem". Od tej pory byli nierozłączni, a ślub cywilny wzięli po roku znajomości.
Po rozpadzie formacji kontynuowali twórczość jako duet. On komponował muzykę, a ona wykonywała je na scenie. Małżonkowie dogadywali się zawodowo i prywatnie aż do 1980 roku. Wtedy los tragicznie ich rozłączył.
Anna Jantar zmarła 14 marca 1980 rok w wypadku lotniczym na warszawskim Okęciu. Była jedną z 87 ofiar samolotu lecącego z Nowego Jorku, który rozbił się na lotnisku. Dla Jarosława Kukulskiego było to traumatyczne wydarzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Zelt o 13 posterunku. Ma kontakt z Cezarym Pazurą?
Gdy zginęła, uświadomiłem sobie, jak bardzo ją kochałem i że życie bez niej nie ma dla mnie sensu. Przez kilka tygodni nie byłem w stanie pozbierać się i cokolwiek robić. Równowagę ducha odzyskałem dzięki córce Natalii — wspominał w "Angorze".
Artysta zapewniał o swoim uczuciu względem utraconej żony, jednak po tragedii w mediach spekulowano o kryzysie w ich związku. Powstały wówczas różne teorie spiskowe. Plotki rozgorzały ponownie po tym, jak znaleziono list, który napisał do Anny Jantar.
Intymny list Kukulskiego do Jantar stał się tematem spekulacji
Sugerował w nim, że pomiędzy nimi może być lepiej, jeśli piosenkarka będzie tego chciała. Zadeklarował ze swojej strony pełną gotowość, by walczyć o ich wspólną przyszłość. Relację określił mianem "miłości, której trzeba pomóc".
Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość, czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek. PS. List taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama… - pisał.
List opublikowano za zgodą Natalii Kukulskiej w książce "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia" autorstwa Marcina Wilka. Jak sądzicie, jego treść wskazywała na to, że Jarosław Kukulski i żona rzeczywiście przechodzili kryzys?