Katarzyna Tusk jest dla wielu Polek uosobieniem stylu i często bywa naśladowana przez pasjonatki mody. Zdołała połączyć swoją modową pasję z zawodowymi obowiązkami, dzięki czemu wyróżnia się świetnym wyczuciem estetyki. Znana ze swojego stylu, jest także matką dwóch córek oraz szczęśliwą żoną.
Dla jej wielbicieli dużym zaskoczeniem może być jej wyznanie, którego dokonała w podcaście "Jestem kobietą". Katarzyna wspomina, że w młodości wyobrażała sobie zupełnie inną przyszłość. W 2011 roku założyła bloga "Make Life Easier", który następnie przeniosła na Instagram. Porusza tam tematy mody i zdrowia, ale też lifestyle'u.
Co ciekawe, kiedy założyła wspomnianego bloga, studiowała psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Wybrała specjalizację seksuologia kliniczna, a w 2011 roku uzyskała tytuł magistra. Jeszcze jako studentka chciała pracować jako nauczycielka w szkole, lecz ostatecznie podążyła inną drogą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Tusk poświęciła wymarzony zawód dla bloga
We wspomnianym wcześniej podcaście Katarzyna Tusk powiedziała, że nie chciała, by jej życie zawodowe w całości opierało się na prowadzeniu "Make Life Easier". Jak twierdzi, początkowo miała problem z wyborem, którą drogą chce podążyć.
Przez bardzo długi czas kształciłam się na psychoterapeutę, także jak prowadziłam bloga, jeszcze przez trzy lata się kształciłam na psychoterapeutę. W którymś momencie to było dla mnie tak angażujące czasowo, że wiedziałam, że muszę pójść w jedną albo w drugą stronę, bo zarówno kształcenie się w tej sferze jest bardzo, bardzo czasochłonne i wymagające, i tworzenie bloga w tamtym czasie było superwymagające - opowiadała.
Ostatecznie postawiła na prowadzenie bloga.
Musiałam być szczera sama ze sobą. Psychoterapeuta to taka osoba, która musi być lustrem dla klienta, nie może wzbudzać żadnych emocji. A już na pewno nie powinien być Kasią Tusk, która pisze blogaska. Wtedy jeszcze nie było mody na coaching czy tego rodzaju rzeczy, w które ja chyba nie do końca chciałabym pójść. Wiedziałam, że ja nie będą taką osobą w tym zawodzie, jaką chciałabym być. Oczywiście, nikt mi nie zabroni, ale czy to będzie według mnie ok? Już wiedziałam, że nie - stwierdziła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.