Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski i Aleksander Sikora nie byli długo bezrobotni. Po tym, jak pożegnali się z pracą przy Woronicza, z propozycją odezwał się do nich Polsat. Są jednak i tacy, którzy zrezygnowali z dalszej współpracy z tamtejszym dyrektorem programowym, Edwardem Miszczakiem.
W tym gronie znajdują się trzy nazwiska. Maciej Dowbor zakończył przygodę z dotychczasowym pracodawcą w przyjaznych okolicznościach za obopólnym porozumieniem. Teraz występuje w "Dzień dobry TVN".
Kacper Kuszewski zamienił "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" na "Tak to leciało" w TVP, jednak i w tym przypadku według zakulisowych podszeptów nie ma mowy o konflikcie z Edwardem Miszczakiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozstanie z Kacprem przebiegło w spokojnej atmosferze. Wiadomo, że po jubileuszowej edycji miał chrapkę na ponowne objęcie posady jurora, ale skoro nic z tego nie wyszło, to oczywiste jest, że nikt w Polsacie nie zabroni mu szukania pracy gdzie indziej. [...] Zresztą, Kacper jest bardzo lubiany przez widzów, więc nikt w stacji na pewno nie wpisał go na żadną "czarną listę" - informuje źródło Show News.
Robert Janowski trafił na "czarną listę" Edwarda Miszczaka?
Nieco inaczej miał zachować się Robert Janowski. Prowadzący "Jaka to melodia?", a wcześniej juror "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", mógł nie pozostawić po sobie dobrego wrażenia.
Próbował po kryjomu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, co bardzo nie spodobało się w "słonecznej" stacji — czytamy na łamach Show News.
Jeśli rzeczywiście Robert Janowski nieczysto pertraktował zmianę telewizyjnych barw, jego ewentualny powrót do Polsatu może być utrudniony. Póki co nie musi się o to martwić, bo fani "Jaka to melodia?" w TVP powitali go z otwartymi rękami.
63-latek zastąpił Rafała Brzozowskiego i próbuje ściągnąć do teleturnieju byłych współpracowników. Jak sądzicie, Edward Miszczak będzie mu to pamiętał i umieści jego nazwisko na owianej mroczną tajemnicą "czarnej liście"?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.