"Jak do tego doszło? Nie wiem" — zaśpiewałby Zenek Martyniuk, jednak wiedza o tym, w jakich okolicznościach TVP odebrała Polsatowi atrakcyjną lokalizację, nie jest tajemnicą. To, kto zorganizuje imprezę sylwestrową na Stadionie Śląskim, zostało rozstrzygnięte w przetargu.
Okazało się, że władze Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji złożyły najkorzystniejszą ofertę. Biuro prasowe stadionu podało dokładne kwoty. Wynika z nich, że propozycja firmy Music Company (odpowiedzialnej za show Polsatu) była o niespełna 3 mln droższa. Wybór był więc oczywisty.
Telewizja Zygmunta Solorza nie miała szans, jednak już udało się znaleźć nowe miejsce i to w całkiem innej części Polski. Presserwis poinformował, że "Sylwestrowa Moc Przebojów" odbędzie się w Toruniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo również, że aktualnie trwają konsultacje z przedstawicielami miasta, by ustalić szczegóły. Zmiana miejsca transmisji widowiska może mieć korzystne skutki dla Torunia.
To nie tylko promocja w ogólnopolskich mediach, ale także większy ruch w lokalnych hotelach i restauracjach. Niestety, natłok imprezowiczów może mieć też ciemną stronę medalu.
Dlaczego nie będzie sylwestra TVP w Zakopanem?
Przekonali się o tym mieszkańcy Zakopanego, w którym przez kilka lat gościł "Sylwester Marzeń TVP". W Nowy Rok do sieci trafiały liczne fotosy ukazujące zaśmiecone różne części miasta.
Górale narzekali też na wszechobecny hałas, przez który płoszyły się zwierzęta. Nowo wybrany burmistrz stolicy polskich Tatr na początku kadencji zapowiedział, że nie zgodzi się na organizację wydarzenia.
Kompletowanie nazwisk gwiazd, które wystąpią w Toruniu i Chorzowie, z pewnością rozpocznie się już niebawem. Zagadką pozostaje, w którym z nich kultową "Małgośkę" kolejny raz zaśpiewa Maryla Rodowicz.
Artystka kilka dni temu w rozmowie z Plejadą stwierdziła, że "ma bana" w państwowej telewizji, co ta błyskawicznie zdementowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.