Michał Wiśniewski dwukrotnie brał ślub z Polą. Pierwszy wzięli w 2020 roku, tuż przed wybuchem pandemii. Gdy była po lockdownie, postanowili huczniej świętować swoją miłość. Choć na imprezie nie brakowało celebrytów, pan młody poprosił, by wesele pozostało prywatne.
Piosenkarz z piątą żoną wspólnie wychowuje dzieci z poprzednich związków. W połowie 2023 roku przywitali na świecie także małego Noëla Cloé. Z okazji rocznicy ślubu artysta postanowił udostępnić wspólne zdjęcie żony i dzieci.
Michał Wiśniewski rocznicowy wpis okrasił komentarzem dotyczącym jego relacji z partnerką. Nie ukrywał, że pomiędzy nimi czasem pojawiają się różnice, jednak potrafią się porozumieć. To daje mu wiarę, że uczucie przetrwa kolejne lata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nigdy nie było, nie jest łatwo i zapewne nigdy nie będzie. Życzę nam Polcia wytrwałości przez miłość i pożądanie. I dziękuję za cierpliwość. A nuż się uda. Kocham — napisał na Instagramie.
Czytaj też: Jest ateistką. Oto jak Mucha spędza Wielkanoc
Na odpowiedź ukochanej nie musiał długo czekać. Również wyznała mu miłość, a serduszka w sekcji komentarzy dodały też starsze dzieci lidera Ich Troje. Fani życzyli parze, by co roku mogli świętować bycie razem.
Pola Wiśniewska tego samego dnia pokazała archiwalne (zrobione w dniu ślubu) zdjęcie z wybrankiem. Ona trzymała swoją dłoń na jego klatce piersiowej, zaś 52-latek czule kładł rękę niżej jej pleców.
Charakterystycznym elementem zdjęcia były maseczki, które państwo młodzi musieli założyć na twarz. Nie ma wątpliwości, że szczęśliwym małżonkom te kawałki materiału kojarzą się z miłymi chwilami.
Wiśniewski brał śluby w Las Vegas i na biegunie
Nie były to jednak najbardziej nadzwyczajne warunki, w jakich Michał Wiśniewski recytował przysięgę małżeńską. Mowa wcale nie o Las Vegas, gdzie brał ślub z Anną Świątczak.
W 2003 roku wykonawca hitu "A wszystko to, bo ciebie kocham" i Mandaryna brali udział w transmitowanej na żywo ceremonii z Kiruny w Szwecji — miejscowości niedaleko bieguna północnego. Mimo minusowej temperatury ówcześni zakochani zadbali o to, by atrakcji nie zabrakło.
Zostali małżeństwem w lodowej kaplicy, a na miejsce transportowano ich oraz gości za pomocą śnieżnych zaprzęgów. Lata później, podczas imprezy sylwestrowej, piosenkarz zdradził, że przedsięwzięcie kosztowało go 2 miliony złotych. Było warto, bo zapisało się w historii polskiego show-biznesu. Pamiętacie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.