"Wyglądała jak adwokat Roberta". Stylistka oceniła wygląd Lewandowskiej w sądzie
Anna Lewandowska pojawiła się w sądzie, by wesprzeć męża Roberta w sprawie przeciwko Cezaremu Kucharskiemu. Jej stylizacja przyciągnęła uwagę ekspertów. Stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z Faktem oceniła, jej wygląd.
Najważniejsze informacje
- Anna Lewandowska zeznawała w sprawie Roberta Lewandowskiego.
- Ekspertka oceniła jej stylizację jako profesjonalną i pełną znaczeń.
- Granatowy strój symbolizował zaufanie i profesjonalizm.
Anna Lewandowska pojawiła się w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście, by zeznawać w sprawie pomiędzy jej mężem, Robertem Lewandowskim, a jego byłym menadżerem, Cezarym Kucharskim. Konflikt ten sięga 2019 r.
Podczas rozprawy uwagę przyciągnęła nie tylko powaga sytuacji, ale także stylizacja Anny Lewandowskiej. Ekspertka Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z Faktem oceniła, że jej strój był starannie przemyślany. - Anna Lewandowska wygląda jak adwokatka Roberta. Ma wizerunek pomiędzy profesjonalną a nowoczesną bizneswoman - powiedziała stylistka.
Stylistka oceniła wygląd Anny Lewandowskiej w sądzie
Zamiast klasycznej czerni, Anna wybrała granat z nutą szafiru, co symbolizuje zaufanie i profesjonalizm. - To jest bardzo dobry wybór. Granat sprawia, że stylizacja nie jest zbyt surowa, ciężka - zaznaczyła Rubasińska-Ianiro. Dodatki, takie jak elegancka torebka i delikatny makijaż, dopełniały całości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budka Suflera o Romualdzie Lipko, Cugowskim, emeryturach i o tym, czemu nie było z nimi Jacka Kawalca
Nie umknęły uwadze również czarne okulary przeciwsłoneczne, które Anna miała na sobie. - To klasyczna tarcza. Chronią przed spojrzeniami, ale też dodają charakteru - skomentowała stylistka. Okulary te dodawały stylizacji gwiazdorskiego charakteru.
Choć całość stylizacji była bardzo "business", to widać było przemyślany kontrapunkt w postaci lżejszych, kobiecych butów. - Lekkość, która jest zadana temu wizerunkowi to właśnie wybór obuwia - dodała Rubasińska-Ianiro. Całość była godna zaufania i kobieca.