Podczas programu "Pytanie na śniadanie" prof. Jerzy Bralczyk zaskoczył prowadzącego Tomasza Tylickiego swoją odpowiedzią na pytanie o długą aktywność zawodową. Lingwista zwrócił mu uwagę, co zrodziło niezręczną wymianę zdań.
W poniedziałkowym wydaniu "WojewódzkiKędzierski", którego gościem był specjalista od języka polskiego, prof. Jerzy Bralczyk, nie zabrakło emocji. W pewnym momencie doszło bowiem do słownego starcia między prowadzącym a uczonym. Powodem okazało się określenie "król TVN-u" i ciągłe przerywanie.
Jerzy Bralczyk jest wierny zasadom języka polskiego, a jego konsekwencja nie u wszystkich wywołuje aplauz. Kuba Wojewódzki zdradził, jakie pytania przygotował dla profesora. Językoznawca znów wywoła skandal?
Kinga Rusin zajęła jasne stanowisko w dyskusji, która od kilku dni trwa w polskim Internecie. Wywołały ją słowa prof. Jerzego Bralczyka. Celebrytka posiłkowała się osobistym przykładem i wyznała, że zupełnie nie zgadza się z poglądem językoznawcy na temat zwierząt.