Taylor Fry, 43-letnia była aktorka, wcieliła się w rolę córki Johna McClane'a granego przez Bruce'a Willisa w przeboju z 1988 roku.
Film, który zyskał miano klasyka kina akcji, zarobił około 140 milionów dolarów przy budżecie 25-35 milionów i doczekał się licznych kontynuacji. "Szklana pułapka" często uznawana jest za świąteczny film, ponieważ akcja rozgrywa się w Wigilię Bożego Narodzenia.
Podczas ostatniego wyjścia, Fry spędzała czas z mężem Claytonem Pence'em. Ubrana w casualowy strój z zieloną bluzką i dżinsami, prezentowała się swobodnie i naturalnie. Po latach nieobecności w świetle reflektorów wydaje się prowadzić spokojne życie z dala od Hollywood.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda "Szklanej pułapki" po latach. Miała krótką karierę
W latach 80. i 90. Taylor pojawiała się w licznych filmach i serialach, takich jak "Mała księżniczka" (1995), "Death Dreams" (1991), "Roseanne" czy "Get A Life". Jej ostatnią rolą była postać Phoebe Hartman w sitcomie "Kirk", emitowanym w połowie lat 90.
Urodzona w San Mateo, Fry uczęszczała do Notre Dame High School razem z przyszłym zdobywcą Oscara, Ramim Malekiem.
Później studiowała na Uniwersytecie Kalifornijskim w Santa Barbara, gdzie rozwijała pasję do ultimate frisbee, kończąc studia w 2003 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.