Nowe oświadczenie ws. śmierci Macieja Mindaka. Rodzina odpowiada na doniesienia
Bliscy Macieja Mindaka zabrali głos po słowach prokurator Karoliny Staros nt. opinii toksykologicznej zmarłego. Adwokat Olga Ryczkowska-Klatt, pełnomocnik najbliższych Mindaka, zaprzecza nasuwającym się spekulacjom nt. jazdy pod wpływem alkoholu i/lub substancji psychoaktywnych. "Wyniki badań jednoznacznie wykluczyły" - zaznacza w oświadczeniu przesłanym redakcji o2.pl.
Maciej Mindak, znany agent nieruchomości i osobowość telewizyjna, zginął tragicznie w wypadku motocyklowym. Miał 38 lat. Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 lipca 2025 roku w Wołominie. Mindak, prowadząc motocykl, zderzył się z samochodem marki BMW na skrzyżowaniu ulic Legionów i Lipińskiej.
Jak relacjonują świadkowie, sygnalizacja świetlna była wówczas wyłączona, działało jedynie pulsujące światło pomarańczowe. Pomimo natychmiastowej reakcji służb ratunkowych i szybkiego transportu do szpitala, Mindaka nie udało się uratować.
Wszystkich Świętych 2025. Wielkie nazwiska, które pożegnaliśmy w ciągu roku
W tej sprawie nikomu na razie nie postawiono zarzutów. Czekamy na opinię toksykologiczną. Wyniki sekcji zwłok wpłynęły 24 października 2025 r., jednak nie będziemy ich ujawniać, bo to kwestie bardzo osobiste, a dla rodziny drażliwe. (...) Opinia toksykologiczna jest niezbędna, by wypowiedzieć się na temat okoliczności i przyczyn zdarzenia — przekazała "Faktowi" 30 października prokurator Karolina Staros, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa–Praga w Warszawie.
Słowa te dotknęły rodzinę prezentera, nasuwając skojarzenia, że mógł on prowadzić pod wpływem alkoholu i/lub środków psychoaktywnych. Już dzień później, 31 października, do redakcji o2.pl wpłynęło oświadczenie bliskich.
Działając jako pełnomocnik Rodziny zmarłego Macieja Mindaka, w związku z pojawieniem się w przestrzeni publicznej wypowiedzi Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej Warszawa–Praga w Warszawie, prokurator Karoliny Staros mogących sugerować, iż Maciej Mindak znajdował się pod wpływem alkoholu i/lub substancji psychoaktywnych, oświadczam co następuje — pisze we wstępie adwokat Olga Ryczkowska-Klatt.
Oświadczenie rodziny. "Wyniki jednoznacznie wykluczyły"
Pełnomocniczka rodziny zmarłego zaznacza, że wszelkie sugestie i skojarzenia są niezgodne z faktami.
W chwili przyjęcia do szpitala wykonano u poszkodowanego badania toksykologiczne, których wyniki jednoznacznie wykluczyły, aby znajdował się on pod wpływem alkoholu – podkreśla prawniczka w oświadczeniu, przekazanym o2.pl.
Dodaje, że wątpliwości rozwiewa także analiza biegłych.
Powyższe potwierdza także dodatkowa ekspertyza w tym zakresie. Maciej Mindak był osobą prowadzącą zdrowy tryb życia, dbającą o kondycję fizyczną i psychiczną, nie spożywającą alkoholu ani środków odurzających.
Ryczkowska-Klatt zwraca również uwagę, że rozpowszechniane spekulacje godzą w pamięć o zmarłym.
Wszelkie sugestie, jakoby w chwili wypadku znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych środków psychoaktywnych, są całkowicie bezpodstawne i wprowadzają w błąd opinię publiczną, godząc w dobre imię zmarłego i jego tragicznie doświadczonej Rodziny.
Na zakończenie adwokat apeluje o powściągliwość i szacunek wobec bliskich zmarłego.
W szczególności w obliczu zbliżającej się uroczystości Wszystkich Świętych, która jest dla bliskich zmarłego czasem szczególnej tęsknoty i zadumy, apelujemy o powstrzymanie się od dalszego krzywdzącego komentowania tej sprawy oraz powielania nieprawdziwych informacji – czytamy w treści oświadczenia, podanego o2.pl.
Kim był Maciej Mindak?
Maciej Mindak był jedną z rozpoznawalnych postaci świata nieruchomości i telewizji. Widzowie znali go z programów "House Hunters – Poszukiwacze domów" oraz "Mieszkanie na miarę" emitowanych w TVN Style. Ceniony za profesjonalizm, energię i poczucie humoru, zdobył sympatię szerokiego grona widzów.
"Będziemy tęsknić za Twoim uśmiechem" – napisała stacja TVN Style w poruszającym pożegnaniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Ostatnie pożegnanie Macieja Mindaka odbyło się 8 sierpnia 2025 roku. Pogrzeb miał charakter świecki i zgromadził licznych przyjaciół, współpracowników oraz fanów, którzy chcieli oddać hołd zmarłemu i okazać wsparcie jego rodzinie.
Danuta Pałęga, dziennikarka o2.pl