Bezlitosne komentarze po porażce uczestniczki w teleturnieju TVN
Natalia odpadła w środowym odcinku "The Floor". Zawodniczka nie poradziła sobie z kategorią "W lodówce", czyli z odgadywaniem marek produktów spożywczych. Krzysztof mimo jednej wpadki z serkiem homogenizowanym nie musiał specjalnie się trudzić, by przejść dalej.
Teleturniej TVN prowadzony przez Mikołaja Roznerskiego powoli wchodzi w decydującą fazę. W czwartej edycji "The Floor" wystartowało 100 uczestników. Każdy z nich miał przyporządkowaną do siebie kategorię, z której czuł się mocny. Z biegiem rywalizacji, gracze przejmowali pytania od kontrkandydatów, których pokonali w walce.
Tak było w przypadku Natalii i Krzysztofa, którzy wystartowali w kategorii "W lodówce". Musieli odgadnąć markę produktu prezentowaną na zdjęciu. Uczestnicy do rozszyfrowania mieli m.in. nazwę masła, jogurtu, serków, margaryny i majonezu.
Zawodniczka poległa z kretesem, nie odgadując prawie żadnego z prezentowanych towarów. Internauci komentujący zmagania graczy w "The Floor" nie zostawili na niej suchej nitki.
Kabaret Moralnego Niepokoju zaprasza na najśmieszniejszy teleturniej
"Laska na zakupy nie łazi", "Zakupów nie robią", "Tępa dzida" - czytamy we wpisach pod filmikiem na Facebooku.
Na szczęście byli także tacy widzowie, którzy bronili Natalię, przypominając, że wygrała kategorię związaną z chemią, znając wszystkie prezentowane pierwiastki.
Chyba nie widziałeś odcinka jak znała wszystkie pierwiastki… i wygrała konkurencję z lekarzem… - odpowiedziała internautka na obraźliwy komentarz.
Przypomnijmy, że gracze stają ze sobą do pojedynków jeden na jeden i muszą odgadywać polecenia pokazane na ekranie. Mają do dyspozycji po 45 sekund. Czas się zatrzymuje, gdy podadzą prawidłową odpowiedź, jeśli powiedzą "pas" tracą dodatkowe trzy sekundy. Wygrywa ta osoba, której nie skończy się czas.
W "The Floor" do wygrania jest 100 tysięcy złotych. Dodatkowo gracz, który wygra odcinek mając najwięcej pul na podłodze, otrzymuje 10 tysięcy złotych.