Finał "Tańca z Gwiazdami" to już historia, ale emocje wokół niego wciąż tętnią życiem, szczególnie w sercach fanów programu. Program obfitował w taneczne popisy, eleganckie stroje i emocjonujące chwile. Jednak to nie tylko zawodowi tancerze przyciągnęli uwagę publiczności.
Finał 14. edycji "Tańca z Gwiazdami" to już historia
Finał 14. edycji "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie przyciągnął przed telewizory miliony widzów. Zwyciężyła Anita Sokołowska, która w parze z Jackiem Jeschke zachwyciła jury i publiczność swoim występem. W rywalizacji o Kryształową Kulę pokonali takie gwiazdy jak Roksana Węgiel i Michał Kassin oraz Maffashion i Michał Danilczuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak pomimo oficjalnych wyników, w sercach wielu widzów prawdziwym bohaterem okazał się ktoś inny. Jego taneczne popisy stały się viralem w internecie i wywołały falę zachwytu.
To on powinien zgarnąć Kryształową Kulę "Tańca z Gwiazdami"?
Podczas gdy finał "Tańca z Gwiazdami" skupiał się na rywalizacji tancerzy, to prawdziwą gwiazdą wieczoru, przynajmniej w oczach internautów, okazał się Daniel Pietrzak - operator kamery, który swoją niezwykłą pracą zza kulis zyskał ogromne uznanie. Filmując dynamiczne występy uczestników, Daniel udostępnił na TikToku serię nagrań, ukazując, jak intensywna i wymagająca jest jego rola w trakcie show. Z aparaturą ważącą ponad 20 kg, musiał biegać wokół par, precyzyjnie rejestrując każdy ich ruch w trakcie tańca.
Jego umiejętność przewidywania kolejnych kroków tancerzy, aby idealnie kadrować każdą sekwencję, zaskarbiła mu sympatię i podziw użytkowników sieci. Komentarze pełne były pochwał:
Szacun dla tego gościa. Nie wiedziałam, że to tak wygląda
On powinien wygrać ten program
Kamerzysta wymiata, w każdej edycji doszedł do finału
Za kondycję i styl dziesiątka
Wydaje się, że bez względu na wyniki oficjalne, dla wielu Daniel Pietrzak jest niekwestionowanym bohaterem tej edycji "Tańca z Gwiazdami".
A jak Wam podobają się jego poczynania?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.