Dorota i Waldemar poznali się przed kamerami "Rolnik szuka żony" i choć ich losy nie od razu się ułożyły, ostatecznie udało im się stworzyć patchworkową rodzinę. Razem wychowują dzieci z poprzednich związków, a we wrześniu 2024 roku powitali na świecie wspólną córkę.
Nadali jej dwa imiona — Dominika Marcelina. Dumna mama tuż po narodzinach niemowlęcia pochwaliła się zdjęciami w sieci. Co jakiś czas dzieli się nowymi kadrami, by pokazać, że 4-miesięczna pociecha szybko się rozwija i rośnie jak na drożdżach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Córka gwiazd "Rolnik szuka żony" nie ma już problemu, by siedzieć na kolanach u rodzicielki. Wspólne fotosy rozczuliły internautów, którzy zwrócili uwagę na ich silne podobieństwo.
"Aż trudno uwierzyć, że jest tak podobna do ciebie", "Oczy ma takie, jak Dorota", "Są jak dwie krople wody", "Podobna do mamusi bardzo", "Wdała się w ciebie, nie w Waldiego" - czytamy na Instagramie.
Choć tym razem komentarze były jednoznacznie pozytywne, nie zawsze tak było. Fala krytyki wylała się na małżonków, gdy zdecydowali się zabrać na andrzejkową imprezę niemowlę (wówczas 2-miesięczne).
Dorota i Waldemar z "Rolnika" skrytykowani za to, gdzie wzięli córkę
Internauci wskazywali, że to był zły pomysł, jednak Waldemar z "Rolnik szuka żony" nie poczuwał się do winy. Odpowiedział na zarzuty, że wzięli dziecko do hałaśliwego i zatłoczonego miejsca.
W czym problem? Bo nie rozumiem: nie pierwsi i ostatni rodzice idą na jakąkolwiek imprezę. Wystarczy dobra organizacja i można iść z dziećmi — kontrował na Instagramie.
Dorota i Waldemar mimo tej wpadki są uznawani za dobrych rodziców, którzy skupiają całą swoją uwagę na dzieciach. Specjalnie dla nowo narodzonej Dominiki wyremontowali pokój dziecięcy.
Zadbali również o to, by synowie z poprzednich związków czuli się dobrze po tym, jak wszyscy wspólnie zamieszkali w domu rolnika. Jak sądzicie, córka rzeczywiście jest uderzająco podobna do mamy?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.