Minęło kilkanaście lat, odkąd Jaruś w charakterze kawalera "do wzięcia" pojawił się w hitowym show. Jego perypetie przez kolejne sezony śledzili widzowie, którzy równie ochoczo obserwują go w sieci.
Do tej pory Jarosław Mergner mógł liczyć na stale powiększającą się widownię, ponieważ odcinki "Chłopaków do wzięcia" z jego udziałem były regularnie transmitowane na głównej antenie Polsatu. Stacja niedawno podjęła decyzję o zakończeniu formatu.
Powtórki emitowane będą na mniej popularnym Polsat Play, jednak nie może już być mowy o milionowej oglądalności. To może w dużym stopniu wpłynąć na powodzenie aspirującego celebryty. Mąż Gosi gorliwie dba o to, by cały czas zaciekawiać czymś swoich odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Próbuje swoich sił jako ornitolog amator, raper i didżej, a także kucharz. Mimo tak interdyscyplinarnych umiejętności, internautów i tak najbardziej interesowały wątki, które były poruszane w telewizji. Teraz może już nie być tak kolorowo.
Łączna liczba obserwujących na TikToku, YouTube i Instagramie w jego przypadku wynosi ok. 100 tys. To niemal o jedną czwartą mniej niż udało się zgromadzić konkurentowi — Andrzejowi z Plutycz znanemu z "Rolnicy. Podlasie".
Jeśli Jaruś nie zdoła utrzymać wielbicieli przy sobie, liczba ta zacznie spadać, a działalność w sieci stanie się nieopłacalna. Wówczas będzie musiał skupić się na bardziej przyziemnych zajęciach, m.in. sprzedaży kubków i innych gadżetów na targu w Żaganiu.
Gosia pogrążyła Jarusia z "Chłopaków do wzięcia". Ujawniła niewygodne fakty
Nie bez echa są też ostatnie wypowiedzi jego żony, które zaszkodziły jego wizerunkowi. Zanim zdążył ponownie zejść się z Gosią, urażona kobieta na łamach portalu regionalna24.pl wygarnęła mu publicznie kilka życiowych błędów. Zdradziła, że nie angażował się w małżeńskie życie, nie dorzucał się do rachunków, popadł w długi i wydawał pieniądze na absurdalne zachcianki.
Jak sądzicie, po zakończeniu prac nad "Chłopakami do wzięcia" Jaruś z czasem zniknie, czy powinien traktować tę zmianę jako szansę, by zaistnieć czymś więcej niż tylko matrymonialnymi przygodami?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.