Dziś Wodecki obchodziłby 75. urodziny. Tak wygląda jego grób

6 maja Zbigniew Wodecki obchodziłby 75. urodziny. Ceniony piosenkarz zmarł osiem lat temu. Fani wciąż o nim pamiętają, a na grobie zostawiają nie tylko znicze i kwiaty.

Jak wygląda grób Zbigniewa Wodeckiego?Jak wygląda grób Zbigniewa Wodeckiego?
Źródło zdjęć: © AKPA
Kacper Kulpicki

Zbigniew Wodecki na początku maja 2017 roku trafił do prywatnego szpitala w Warszawie. Poddał się tam planowanej operacji wszczepienia pornostowania aortalno-wieńcowego (bajpasów). Trzy dni później przeszedł udar mózgu.

Zapadł w śpiączkę, a lekarze zdiagnozowali u niego także zapalenie płuc. 67-latek został przetransportowany do Wojskowego Instytutu Medycznego. Tam zmarł 22 maja. Pogrzeb artysty odbył się po kilku dniach.

Miał specjalne skrytki w bmw. Wpadł podczas kontroli na granicy

Uroczystość rozpoczęła się od mszy, którą poprowadził biskup Tadeusz Pieronek w towarzystwie innych wysokich rangą kościelnych hierarchów. Po nabożeństwie żałobnicy przeszli na cmentarz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zbigniew Wodecki został pochowany na terenie Cmentarza Rakowickiego w Krakowie w grobowcu rodzinnym. "Wybitny artysta, wspaniały człowiek" - wygrawerowano na nagrobku tuż obok daty śmierci piosenkarza.

Na miejscu złożono wiele wieńców i zniczy, jednak grób jest odwiedzany regularnie nie tylko przez najbliższych. Przychodzą tam fani utworów zmarłego, czasem zostawiając różne pamiątki — np. czarno-białe fotografie swojego idola z osobistymi dopiskami lub jego ulubionymi cytatami.

Grób Zbigniewa Wodeckiego
Grób Zbigniewa Wodeckiego © Rwerner73, CC BY-SA 4.0 via Wikimedia Commons
"Pamiętamy i wspominamy z uśmiechem", "Kurtyna opadła, brawa nie milkną. Twój koncert trwa, biletów braw" - czytamy.

Po śmierci wykonawcy przebojów ""Chałupy welcome to", "Zacznij od Bacha" i "Chwytaj dzień" w mediach pojawiły się informacje, jakoby przed wizytą w szpitalu czuł się dobrze i rozmawiał z bliskimi.

Ile dzieci miał Zbigniew Wodecki?

Nikt nie spodziewał się, że operacja, a szczególnie rozległy udar sprawią, że nie zdołają się z nim należycie pożegnać. Przy łożu śmierci była jego żona oraz dzieci.

Zbigniew i Krystyna Wodeccy byli ze sobą przez niemal pięć dekad. Muzyk miał dwie córki, Joannę i Katarzynę, oraz syna Pawła. Był dziadkiem pięciorga wnucząt.

Zbigniew Wodecki
Zbigniew Wodecki © Mateusz Włodarczyk, CC BY-SA 3.0 via Wikimedia Commons
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Maciąg wystąpiła w sześciu klipach De Mono. Muzycy wspominają kulisy
Maciąg wystąpiła w sześciu klipach De Mono. Muzycy wspominają kulisy
Znali ją w Polsce i na świecie. Zmarła reżyser Beata Redo-Dobber
Znali ją w Polsce i na świecie. Zmarła reżyser Beata Redo-Dobber
"Załamałam się". Apel Goździalskiej po śmierci Maciąg
"Załamałam się". Apel Goździalskiej po śmierci Maciąg
"Ślubu nie będzie". Gosia z "Sanatorium miłości" nie ukrywa powodu
"Ślubu nie będzie". Gosia z "Sanatorium miłości" nie ukrywa powodu
"Kłótnia zmieniła moją perspektywę". Rzuci Rolanda przed finałem "Rolnika"?
"Kłótnia zmieniła moją perspektywę". Rzuci Rolanda przed finałem "Rolnika"?
Justyna Steczkowska przeszła operację oczu. Zabrała głos ws. zdrowia
Justyna Steczkowska przeszła operację oczu. Zabrała głos ws. zdrowia
Bartłomiej Jędrzejak zabrał głos ws. wpadki w "DD TVN". "Praca to emocje"
Bartłomiej Jędrzejak zabrał głos ws. wpadki w "DD TVN". "Praca to emocje"
Pomyłka oszusta w sieci. Krzysztof Cugowski oburzony. "Co tu się wyprawia"
Pomyłka oszusta w sieci. Krzysztof Cugowski oburzony. "Co tu się wyprawia"
Chora 16-latka mieszkała w gnijącym domu. Wzruszający finał "Nasz nowy dom"
Chora 16-latka mieszkała w gnijącym domu. Wzruszający finał "Nasz nowy dom"
Współpracowała z Agnieszką Maciąg. Dorota Wolff: "Widzę Cię na pięknej łące"
Współpracowała z Agnieszką Maciąg. Dorota Wolff: "Widzę Cię na pięknej łące"
Ogromna wpadka Jędrzejaka w "Dzień dobry TVN". Przeklął na żywo
Ogromna wpadka Jędrzejaka w "Dzień dobry TVN". Przeklął na żywo
"Szukał śmierci". Gdy Jonasz Kofta umierał, myśleli, że robi sobie żarty
"Szukał śmierci". Gdy Jonasz Kofta umierał, myśleli, że robi sobie żarty