Echa afery z reżyserem "Kariery Nikosia Dyzmy". "Ja pana zniszczę"

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przeprowadziło kontrolę w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, z której wynika, że ówczesny prezes w latach 2020-2024 zarobił 3,7 mln złotych, a wydawane pieniądze szły także na alkohol. Do sprawy Jacka Bromskiego pośrednio odniósł się Łukasz Maciejewski, znany krytyk filmowy.

Jacek BromskiJacek Bromski
Źródło zdjęć: © AKPA
Maciej Gąsiorowski

- Wieloletni prezes Jacek Bromski potraktował SFP jak dojną krowę - informowała w swoim tekście "Gazeta Wyborcza".

Z raportu, do którego dotarła prasa wynika, że jeszcze na większe zarobki od prezesa mogła liczyć dyrektorka biura Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Ewa Szacha-Głuchowicz za pobierane wynagrodzenie, w tym premie i nagrody, miała zainkasować prawie 5,6 mln zł za okres od początku 2020 r. do końca marca 2023 roku.

Jakby tego było mało pieniądze z SFP miały iść także na alkohol. Z raportu wynika, że było to 1 mln 245 tys. złotych. Dodatkowo stowarzyszenie kierowane przez Jacka Bromskiego korzystało z 12 samochodów, w tym czterech lexusów oraz porsche.

Jeśli chodzi o pomoc dla młodych twórców oraz seniorów to już tak sowita nie byłą. Początkujący filmowcy mogli liczyć na roczne stypendium wynoszące 2 tysiące złotych miesięcznie, a najwyższa jednorazowa zapomoga dla seniora wynosiła 6 tys. złotych. W sumie było to 362 tys. złotych, czyli ponad trzykrotnie mniej niż na wydawany alkohol.

Do sprawy afery z Jackiem Bromskim odniósł się znany krytyk filmowy Łukasz Maciejewski, który ma złe wspomnienia z reżyserem takich filmów jak "Kariera Nikosia Dyzmy", "U Pana Boga za piecem" i "To ja, złodziej".

"Ja pana zniszczę" - usłyszałem od Jacka Bromskiego. Głos był podniesiony, spojrzenie przenikliwe. Chociaż minęło wiele lat – był rok 2014 – wciąż czuję niepokój, kiedy o tym piszę. Sytuacja wydarzyła się na festiwalu w Gdyni, na bankiecie TVP, bankiecie nonsensownie wymyślonym na plaży, Bromski podszedł do mnie i mnie zwymyślał. Był carem polskiego kina, w jego mniemaniu mógł sobie na to pozwolić. Chodziło o moje recenzje jego filmów, cytował je z pamięci - zaczął swój wpis na Facebooku Maciejewski.

Krytyk bardzo się całą sytuacją przejął.

Schroniłem się w jakimś klubie, Janek Komasa tam był, pokazywał wtedy "Miasto 44", wypłakałem mu się w ramię. W tym czasie pisałem po trzy, cztery artykuły miesięcznie do biuletynu SFP, prowadziłem prawie wszystkie premiery i spotkania w kinie "Kultura".Do biuletynu nie napisałem od tamtej pory nigdy więcej. Redaktorzy nie odpisali na moje ówczesne mejle. Milczenie. Potwierdzone wcześniej premiery poprowadził już ktoś inny - czytamy.

Potem odniósł się do afery z wydatkami w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich.

Nie chcę tutaj zatem uchodzić za wielkiego poszkodowanego, nie byłaby to prawda. Piszę raczej o systemie, a wiecie że rzadko o tym piszę, o cynicznym, mafijnym bez mała systemie, o którym przeczytaliśmy wczoraj tak detalicznie w "Gazecie Wyborczej". Gra, jak widać, toczyła się od najdrobniejszych - takich jak ja - trybików - stwierdził Maciejewski.

Od tamtej pory nie spotkał się z Jackiem Bromskim. Gdy na festiwalach wystawiano filmy reżysera prosił o zastępstwa.

Mam tylko nadzieję, że już nigdy, w żadnych okolicznościach, żaden prezes, żaden twórca, świadomy swojej władzy, nie powie dziennikarzowi (czy komukolwiek innemu): "Zniszczę cię" - zakończył swój felieton.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Ariana Grande ma COVID-19. Zrezygnowała z trasy
Ariana Grande ma COVID-19. Zrezygnowała z trasy
Bartosz Żukowski wrócił na plan "Kiepskich". "We mnie już tego nie ma"
Bartosz Żukowski wrócił na plan "Kiepskich". "We mnie już tego nie ma"
Agencja zapowiada kroki prawne po wygranej Michała Kota. Wydano oświadczenie
Agencja zapowiada kroki prawne po wygranej Michała Kota. Wydano oświadczenie
Viki Gabor zdradza kulisy wizyty w programie Wojewódzkiego. Tak go określiła
Viki Gabor zdradza kulisy wizyty w programie Wojewódzkiego. Tak go określiła
U Gessler drożej na święta. Ceny barszczu i uszek poszybowały w górę
U Gessler drożej na święta. Ceny barszczu i uszek poszybowały w górę
Michał Kot wygrał "Top Model". Zdradza, co zrobi z nagrodą
Michał Kot wygrał "Top Model". Zdradza, co zrobi z nagrodą
Nie żyje syn Artura Rubinsteina. Paul był maklerem giełdowym
Nie żyje syn Artura Rubinsteina. Paul był maklerem giełdowym
Zagrała w "Domu dobrym". Jej przyjaciółka była z przemocowcem
Zagrała w "Domu dobrym". Jej przyjaciółka była z przemocowcem
Nie żyje dziennikarz Aleksander Szostak. Kombi wiele mu zawdzięcza
Nie żyje dziennikarz Aleksander Szostak. Kombi wiele mu zawdzięcza
Morderstwo Agnieszki Kotlarskiej. Nowe fakty z ust mordercy Miss Polonii
Morderstwo Agnieszki Kotlarskiej. Nowe fakty z ust mordercy Miss Polonii
Olbrychski miał problem ze spodniami? Żona pokazała zdjęcie
Olbrychski miał problem ze spodniami? Żona pokazała zdjęcie
Ilona Ostrowska dostałą rolę, bo miała najlepszą pupę
Ilona Ostrowska dostałą rolę, bo miała najlepszą pupę