Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Emerytura Karola Strasburgera. Z ZUS dostaje głodowe świadczenie

153

Karol Strasburger od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP. Prowadzona przez niego od 30 lat Familiada z miejsca rozkochała w sobie Polaków. Jak się jednak okazuje mimo tak długiej kariery w mediach, Strasburger nie jest zadowolony ze swojej emerytury. Dlaczego?

Emerytura Karola Strasburgera. Z ZUS dostaje głodowe świadczenie
Karol Strasburger zdradził, jak wygląda jego emerytura (AKPA, AKPA)

Karol Strasburger w tym roku świętował 77. urodziny. Oznacza to, że już od dekady może korzystać z państwowej emerytury. Gwiazdor podzielił się swoimi przemyśleniami na temat świadczeń, które otrzymuje z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Portal Plotek pochylił się nad tematem emerytury Karola Strasburgera. Aktor przyznał, że przez długi czas samodzielnie wpłacał wyższe składki. Mimo to nie jest w stanie zakończyć kariery zawodowej i utrzymywać się tylko z emerytury.

Jest bardzo niska, tak jakby jej nie było, mimo wszystkich składek, które odprowadzałem, i mimo tego, że nie obciążyłem państwa w żaden sposób, np. leczeniem szpitalnym czy innymi dopłatami - podkreślił Karol Strasburger w rozmowie z Plotkiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Iwona Pavlović o sędziowaniu w "Tańcu z gwiazdami", życiu w Olsztynie i wysokości swojej emerytury [CAŁY WYWIAD]

Karol Strasburger szczerze o swojej emeryturze

Aktor przyznał, że korzysta z prywatnej służby zdrowia. Nie ujawnił obecnej wysokości emerytury, ale wcześniejsze spekulacje medialne wskazują na kwotę w granicach 1-2 tys. złotych.

Gospodarz programu "Familiada" już wcześniej mówił o swojej emeryturze na łamach "Faktu". - Wysokość emerytury nie daje możliwości funkcjonowania osobie, która chce żyć normalnie i funkcjonować jak do tej pory, więc to świadczenie nie zapewnia takiego standardu życiowego - komentował wtedy.

Zdradził również, co daje mu energię do życia. Dość nieoczekiwanie wspomniał, że jest to właśnie... praca.

Po drugie emerytura jest często w głowie elementem ustawiającym nas jako osoby, które są w schyłkowym okresie życia. U niektórych to słowo powoduje odcięcie od aktywności życiowej psychicznie i usuwa ludzi na margines życia. A nie mam nic gorszego, jak człowiek, który sam się usunie na margines i ciągle mówi, bo jestem za stary, nie nadaję się do tego czy tamtego. Ja tego zwyczajnie nie rozumiem - podsumował
Autor: KARO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić