Beata Kozidrak we wrześniu rozgrzewała widownię na koncercie w Szczecinie śmiałym tańcem. Wówczas nic nie wskazywało na to, by była w słabszej formie. Wieści o pogorszeniu zdrowia niespodziewanie nadeszły pod koniec listopada.
Wówczas przekazano, że 64-latka jest zmuszona zrezygnować z zaplanowanych występów i bardziej skupić się na zdrowiu. Według informatora Party jej sytuacja nie wygląda optymistycznie. Jest na tyle niepokojąca, że konieczna okazała się hospitalizacja.
Beata Kozidrak przebywa w jednym z lubelskich szpitali już od dłuższego czasu, jej problemy zdrowotne są poważne. Póki co artystka nie chce informować, co się z nią dzieje — przekazano na łamach Party.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dynamiczny rozwój wydarzeń sprawia, że wielbiciele muzycznej twórczości Bajmu martwią się przyszłość liderki grupy. Wygląda na to, że powrót na scenę nie będzie szybki i nie dojdzie do niego wcześniej niż w marcu.
Jesteśmy zmuszeni odwołać jej udział w trasie koncertowej "Christmas Time" oraz koncert zespołu Bajm na balu sylwestrowym [...] w Warszawie, a także inne działania koncertowe — oświadczył Andrzej Pietras, menedżer zespołu Bajm.
Piosenkarka nie udziela komentarzy, wciąż nie wiadomo, z jaką dolegliwością może się borykać. Ta niewiedza sprawia, że fani muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na jakiekolwiek nowe wieści.
Fani wierzą, że Beata Kozidrak szybko wyzdrowieje
Wierzą jednak, że Beata Kozidrak zdoła wyzdrowieć i będzie miała na tyle siły i determinacji, by kontynuować karierę. W ostatnich latach gwiazda nie mogła liczyć na przychylność losu, a mowa wcale nie o rozstaniu z Andrzejem Pietrasem.
W rodzinie wokalistki doszło do trzech zgonów. Odszedł jej brat Jarosław (współzałożyciel Bajmu), a w krótkim czasie także szwagier celebrytki (Jerzy Lange) oraz jej matka, Alicja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.