Krzysztof Ibisz przez wiele lat gościł widzów podczas jednej z czołowych uroczystości organizowanej przez Polsat, czyli koncertu sylwestrowego. Znany i ceniony prezenter od 2006 r. towarzyszył publiczności w celebracji Nowego Roku. Jednak, jak to często bywa, wszystko ma swój kres.
Kluczowym powodem chwilowej zmiany w życiu zawodowym Ibisza jest zbliżający się termin narodzin dziecka, co postawiło go przed koniecznością podjęcia decyzji. Niestety, dla wszystkich entuzjastów Krzysztofa Ibisza, dziennikarz przekazał nieprzyjemną informację.
Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie pojawi się na Sylwestrze Polsatu
22 listopada 2024 r. na Facebooku prezenter zamieścił wpis, w którym odniósł się do wcześniej pojawiających się spekulacji medialnych. Potwierdził, że w tym roku nie będzie obecny podczas sylwestrowego koncertu Polsatu. Jednocześnie przekazał, że powita na świecie córeczkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj też: "Chciałem, żeby rzucali mną o stolik". Do dużego projektu Netflixa przygotowali go członkowie GROM-u
Kochani, sylwestrowe fajerwerki mamy co roku, ale na fajerwerki związane z narodzinami Córki czekałem całe życie. Dlatego w tym roku tę magiczną noc spędzę po 17 latach nie na scenie Polsatu, tylko z najbliższą rodziną. Jestem przekonany, że Sylwestrowa Moc Przebojów wprowadzi Was w Nowy Rok w najlepszych nastrojach. Przeczytałem na portalach, że na scenie w Toruniu zastąpią mnie moi młodsi koledzy. Sami rozumiecie, że to niemożliwe - napisał Krzysztof Ibisz.
Internauci mocno docenili dystans i poczucie humoru słynnego prezentera, pisząc w komentarzach.
"To jak święta bez Kevina. Super poczucie humoru", "Podoba mi się to poczucie humoru", "Sylwester bez Ibisza? Nie oglądam" - czytamy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.