Loża szyderców i oddanie ciała Bogu. Pierwsze starcia w "Top Model"
W 3. odcinku "Top Model" nie będzie bootcampu. 20 osób wybranych przez Joannę Krupę, Dawida Wolińskiego, Katarzynę Sokołowską i Marcina Tyszkę od razu trafi do domu modeli i modelek. Robert i Mateusz będą mieli inne sposoby na dbanie o sylwetkę, zaś zestresowana Sara stanie przed
"lożą szyderców".
W 14. sezonie etap castingów przechodzi do historii. Tym razem, w przeciwieństwie do pierwszych edycji, 20 osób od razu trafi do "Top Model". Nie wszyscy będą mieli okazję, by się tam zadomowić. Jurorzy przygotują dla nich różne zmagania, podczas których będą eliminować osoby niespełniające ich modelingowych oczekiwań.
Bycie w pełnej gotowości dla Roberta oznacza coś zupełnie innego, niż dla Mateusza. Aspirujący model zwany "Wikingiem ze Zgorzelca" będzie w pocie czoła ćwiczył w ogrodzie, wspomagając się rekwizytem, by rozwijać siłę i refleks.
Myślę, że prawdziwy wiking odnajdzie się tak naprawdę w każdych warunkach. Twarde zasady. Jestem przygotowany, myślę, fizycznie i zarówno psychicznie na jakieś nawet ekstremalne projekty, które zadziwią nie tylko mnie, ale też moich znajomych, widzów na pewno — opowie widzom "Top model".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tyszka o krytyce "Top Model". Tak mówi o social mediach: "Bez tego nie ma życia. Modelka bez Instagrama nie będzie zatrudniona"
Mateusz inaczej oceni wysiłki dobrze zbudowanego kolegi. Najpierw będzie obserwował je z lekką dezaprobatą, a następnie — już przed kamerą — opowie o tym, dlaczego nie wziął przykładu.
Nie można się też przemęczać. Jest ciepło, człowiek się poci. Tu trzeba dbać o swój look. Pójdę na zdjęcia taki zapocony, to co wtedy? Nie, nie, nie. Ja oddaję swoje ciało Bogu — stwierdzi.
O tym, który sposób okaże się skuteczniejszy, fani "Top model" przekonają się w środę o 21:35 w TVN. Z zapowiedzi 3. odcinka wynika, że odbędzie się sesja zdjęciowa. Dużą uwagę skupi wokół siebie Sara, która na castingu opowiadała o trudnej relacji z ojcem muzułmaninem.
Co wydarzy się w "Top Model"? Sara stanie przed "lożą szyderców"
Modelka będzie pozowała do zdjęć w czarnej sukni projektu Dawida Wolińskiego. Wysłucha komend i uwag od Marcina Tyszki. Według fotografa Sara powinna przyjmować mniej ponętne pozy, by "nie wyglądać jak Kim Kardashian".
Ja sobie wbiłam do głowy już, że to jest jakiś problem ze mną. Jezus, czuję duży stres — oznajmi sama zainteresowana.
Zwróci uwagę, że nie tylko przez jurorów nabawiła się nerwów. W oddali cały czas widziała grupkę kolegów z programu, którzy przyglądali się każdemu jej ruchowi i go komentowali między sobą.
Wszyscy nagle usiedli w rządku i loża szyderców. Podziwiajmy Sarę, a ja po prostu skostniałam — skwituje.