Niezręcznie w "PnŚ". Tak Dowbor powiedziała o walczącej z otyłością
Piątkowe wydanie "Pytania na śniadanie" prowadzili Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz. Zaprosili do studia kobiety, które dzieliły się swoimi doświadczeniami związanymi z walką z otyłością. Jedna z nich, Aldona Żukowska, postanowiła wytknąć prezenterom błąd. Chodziło o to, jak ją nazwali.
Niezręczna to mało powiedziane — atmosfera w studiu "Pytania na śniadanie" była bardzo napięta. Katarzyna Dowbor zapytała Aldonę Żukowską, jak wyglądały jej wakacje, gdy "był większy problem", mając na myśli sylwetkę.
Gościni śniadaniówki postanowiła wyrazić swoją dezaprobatę — zwróciła prowadzącej uwagę nie tylko względem niefortunnego skonstruowania powyższego pytania, ale także wcześniejszych określeń, które — jej zdaniem — mogło sprawić, że osoby borykające się z otyłością poczuły się gorsze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Motyka o Joannie Kołaczkowskiej. Jak ją wspomina?
Nie większy problem, tylko moja choroba nie była w recesji. To nie jest nasz problem — my tak chorujemy. Nie zasługujemy na nadzwyczajny szacunek. Chcemy być traktowani jak normalni ludzie. Chcemy być postrzegani, jak człowiek, a nie otyły człowiek. Nawet tutaj zapowiedź programu była – "otyłych ludzi" – powinno być "ludzi z otyłością", "z chorobą otyłościową" – punktowała.
"PnŚ". Aldona Żukowska zdecydowała się na operację bariatryczną
Zrobiło się poważnie, ale Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz nie zamierzali wchodzić w dyskusję. Zmienili temat i poprosili Aldonę Żukowską, by opowiedziała, jak radziła sobie z chorobą i jaka forma leczenia w jej przypadku okazała się najskuteczniejsza.
Osiem miesięcy temu poddała się operacji zmniejszającej żołądek. Sprawiła, że choroba zaczęła ustępować, jednak wymagało to sporej determinacji i cierpliwości. Gościni "Pytania na śniadanie" nie ukrywała, że "swoje przeszła", a jej walka wciąż trwa.
Chorzy jesteśmy całe życie i całe życie jesteśmy w procesie leczenia. Musimy dokładać do tego, żeby nie było nawrotu choroby, ponieważ to jest choroba przewlekła, nawracająca i jak jest nieleczona, prowadząca do przedwczesnej śmierci — przestrzegła.
Inne kobiety przyznały jej rację. Niektóre relacjonowały, że były krytykowane za swoją otyłość podczas wakacji, co było przewodnim tematem dyskusji. Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz spuentowali to apelem, by nikogo nie wykluczać.