Joanna Opozda i Antoni Królikowski byli małżeństwem zaledwie kilka miesięcy. Rozstali się w burzliwych okolicznościach, wplątując w swoje problemy rodzinę. Sąd jeszcze nie wydał ostatecznego wyroku w sprawie rozwodu, jednak artystka może świętować pierwszy sukces.
Ogłosiła, że nie musi już używać nazwiska byłego partnera w dokumentach. Podkreśliła, że było to dla niej spore brzemię psychiczne, a teraz czuje, jakby "zszedł z niej niewidoczny, ale mocno odczuwalny balast".
Oficjalnie wracam do nazwiska Opozda. Za każdym razem, gdy musiałam podpisać jakiś dokument czy umowę, miałam ciarki żenady. I czułam… obciążenie. Jakby to nazwisko dodawało mi kilogramów złej energii, a numerologia krzyczała: "Uciekaj, dziewczyno!" - napisała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazda kina dodała, że sprawy urzędowe "trwały wieki", ale w końcu, po długim czasie udręki, "może odetchnąć z ulgą". Swój post okrasiła dużą ilością uśmiechniętych buziek oraz hasztagiem "odcinamy złą energię".
Czuję się lekka, wolna i w końcu na swoim miejscu. [...] Jakby wszechświat wrócił na właściwe tory — podsumowała.
Entuzjazm Joanny Opozdy udzielił się internautom. Gratulacje złożyły jej nie tylko fanki, ale także koleżanki z show-biznesu, m.in. Anna Wendzikowska. Autorka podziękowała jej emotikoną serduszka. Z kolei innej użytkowniczce odpowiedziała na nieco spóźnioną radę, by po ślubie nie zmieniać nazwiska.
Tak, no cóż, jak wiemy, trochę głupot w życiu narobiłam, ale najważniejsze wyciągnąć lekcje i iść do przodu — skwitowała.
Opozda i Królikowski wciąż nie mają rozwodu. "Postępowanie będzie trwało"
Kolejna rozprawa rozwodowa 36-latki i Antoniego Królikowskiego odbyła się 20 lutego tego roku. Na sali sądowej nie stawili się sami zainteresowani — byli reprezentowani przez pełnomocników. To, co działo się przed wokandą, pozostaje tajemnicą.
Postępowanie jeszcze będzie trwało. Więcej szczegółów nie mogę wyjawić, bo sprawa jest wyłączona z jawności — przekazał w "Fakcie" adwokat aktora, Paweł Mamczarek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.