Maryla Rodowicz w skąpym gorsecie, konstrukcją z bębenkami na plecach lub w potężnych kreacjach rodem z Rio De Janeiro to widoki, do których w ciągu dekad przyzwyczaili się jej fani.
Piosenkarka lubi zaskakiwać i podczas najważniejszych koncertów prezentuje się w pieczołowicie przygotowanych modowych aranżacjach. Nie słucha rad specjalistów i sama je wymyśla. Wiara we własną nieomylność czasem odnosi skutek odwrotny od zamierzonego.
Tak uważa Jacob Dali, który dla Show News pochylił się nad gustem Maryli Rodowicz i fachowym okiem ocenił, czy 78-latka częściej trafia w dziesiątkę, czy dopuszcza się odzieżowych wpadek. Surowe wnioski, jakoby artystka "przebierała się, a nie ubierała", raczej jej się nie spodobają. Zwłaszcza że był to jeden z delikatniejszych przytyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Absolutnie nie śledzi trendów modowych, a jej styl to wielkie nic. Ogromne falbaniaste suknie, kwieciste wzory tkanin według niej po prostu im więcej, tym lepiej. Wygląda, jakby wstępowała w cyrku, a nie jak piosenkarka sceniczna z tak wielkim dorobkiem i tyloma sukcesami — oznajmił Jacob Dali.
Ekspert równie jednoznacznie zrecenzował suknię, w jakiej gwiazda zadała szyku na koncercie w koszalińskim amfiteatrze. Założyła wówczas czarny kostium z obcisłego i miejscami prześwitującego materiału. Z dolnej części stylizacji rozchodziły się kwieciste i jaskrawe wzory.
Pojawiła się w fatalnym zestawieniu, ciężko było na to patrzeć. [...] Było wszystko, czego powinno nie być. Na modową rewolucję u Maryli raczej bym już nie liczył, więc niestety można z góry przewidzieć, że za każdym kolejnym razem będzie popełniała te same modowe błędy — podsumował na łamach Show News.
Fani nie byli tak ostrzy dla Rodowicz. Tak piszą o swojej idolce
W kwestii dobrego lub nie stylu Maryli Rodowicz wypowiedzieli się też internauci. Gdy wokalistka chełpiła się stworzona przez siebie stylizacją z Koszalina, ci byli równie zachwyceni i trudno było doszukać jakiejkolwiek krytyki.
Pojawiły się głosy, że "wygląda jak zawsze bosko", ma niepowtarzalny gust i jest jedyna w swoim rodzaju. Mając tak spore grono klakierów, wykonawczyni kultowej "Małgośki" rzeczywiście mogła stracić rozeznanie i ślepo zawierzyć intuicji. A wam jak podoba się jej image?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.