Rozenek weszła i zaczęła sprzątać. Tak wygląda pokój Stasia w akademiku
Małgorzata Rozenek towarzyszyła 19-letniemu Stanisławowi w przeprowadzce z Lyonu do Paryża. Pierworodny dostał się na wymarzone studia i z pomocą mamy zameldował się w akademiku. "Perfekcyjna pani domu" po wejściu do studenckiego pokoju chwyciła za miotłę i zaczęła sprzątać.
Małgorzata Rozenek rok temu mocno przeżywała, że najstarszy z jej synów opuścił dom. Rozpoczął naukę w Lyonie we Francji, w płatnej szkole. Wygląda na to, że nie tylko imprezował, ale rzeczywiście się uczył. Udało mu się zdać na wybrany kierunek studiów.
Kierunek edukacji Stanisława Rozenka pozostaje tajemnicą, podobnie jak nazwa uczelni. Dumna mama pochwaliła się jedynie warunkami, w jakich przyjdzie mu mieszkać. W porównaniu do polskich akademików pamiętających PRL — jest luksusowo.
Kiedy Twoje dziecko dostaje się do wymarzonej szkoły, wiesz, że właśnie spełnia pierwszy z wielkich planów, o których kiedyś tylko myślało. Ty możesz tylko być obok — wspierać, kibicować... i, oczywiście, posprzątać mu pokój, bo tak wygląda miłość mamy — obwieściła celebrytka na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie wiadomości najczęściej dostaje Paulina Krupińska? Czy ma stalkerów? "Wzbudza to we mnie poczucie niebezpieczeństwa"
Nie skończyło się na szumnych zapowiedziach. Małgorzata Rozenek wzięła miotłę do ręki i zaczęła zamiatać podłogę, co sumiennie uwieczniono na nagraniu. Pościeliła nastolatkowi łóżko, a następnie otworzyła szafkę w aneksie kuchennym, by zmienić worek w koszu na śmieci.
Stanisław Rozenek będzie uczył się do kolokwiów na podwójnym łóżku ustawionym równolegle do okna. Do dyspozycji będzie miał także biurko oraz zawieszoną nad nim półką.
Syn Rozenek zamieszkał w luksusowym akademiku we Francji
Jedzenie będzie mógł gotować po drugiej stronie pokoju, gdzie jest kuchenna szafka oraz zlew. Ponadto w obiekcie dostępna jest m.in. pralnia oraz świetlica z dużymi telewizorami.
Czekamy teraz na przyjęcie przez panią, która da nam klucze dla Staśka i nas wprowadzi. Świetne miejsce, duży, porządny, czysty akademik, a dokładnie taki budynek z wieloma częściami wspólnymi i z mieszkaniem Stasia — relacjonowała mama.