"Rozmawiam z nim cały czas". Żona Jakubiaka spełniła marzenie męża
Anastazja Jakubiak gościła w programie "Dzień Dobry TVN". W rozmowie z Ewą Drzyzgą i Krzysztofem Skórzyńskim przekazała swoje zdanie nt. stwierdzenia, że "z żałoby się wychodzi". Zdradziła, iż spełniła marzenie męża, jakim było poprowadzenie fundacji "W kosmosie". Nie zabrakło łez wzruszenia.
Tomasz Jakubiak, kucharz i juror programu "MasterChef" zmarł 30 kwietnia 2025 roku. Chorował na rzadki nowotwór jelita i dwunastnicy z przerzutami. Razem z żoną założyli fundację "W kosmosie", której celem jest pomaganie ciężko chorym ludziom.
Anastazja Jakubiak o przemijającej żałobie
Żona kucharza, Anastazja Jakubiak pojawiła się w programie "Dzień Dobry TVN", podczas którego poruszono temat przemijającej żałoby. Prowadzący Krzysztof Skórzyński zapytał ją o zdanie w tej kwestii.
Ja myślę, że żałoba nie mija, tylko po prostu uczymy się funkcjonować albo tęsknić i radzić sobie z tęsknotą za tą osobą. Natomiast ja nie jestem zwolennikiem takiego hasła, że "czas leczy rany" albo "cierpienie uszlachetnia". Absolutnie nie. Rzeczą, która daje mi siłę i chęć rozmawiania o tym, jest chyba kontynuacja tego, co zaczęliśmy pokazywać z Tomkiem – jak to naprawdę wygląda. Czuję po prostu potrzebę pokazania, jak dalej funkcjonować po tym, jak zabraknie tej osoby. Ale też mówić o tym, jak radzić sobie w sytuacji, w jakiej ja byłam z Tomkiem, kiedy był już pacjentem wymagającym całkowitej opieki. Chodzi o to, żeby jego cierpienie przede wszystkim nie poszło na marne - powiedziała żona Tomasza Jakubiaka.
Groby znanych Polaków zmarłych w ostatnim roku
Anastazja Jakubiak spełniła marzenie męża. Założyła fundację
Marzeniem Tomasza Jakubiaka na łożu śmierci było założenie fundacji, której celem będzie pomaganie osobom znajdującym się w trudnej sytuacji zdrowotnej. Anastazja Jakubiak spełniła je, nazywając ją fundacją "W kosmosie".
Fundacja W Kosmosie im. Tomka Jakubiaka zaczyna swoje pierwsze projekty. Tomek, jak zresztą wiecie – poznaliście go – był wulkanem energii. Co tylko się dało, on wszystko mnożył. Więc ustaliliśmy wspólnie, że pieniądze, które zostały przekazane na jego leczenie ze zbiórek, ja przekażę częściowo organizacjom, które potrzebują tego wsparcia i zajmują się osobami chorymi, w potrzebie, wykluczonymi. Moim zadaniem jest pomnożenie tych środków, które otrzymaliśmy, i niesienie tej pomocy dalej. To sobie wspólnie ustaliliśmy, zakładając z Tomkiem fundację - kontynuowała.
Pytana o pomnażanie środków, odpowiedziała, że będzie zachęcać do wspierania fundacji, a także zakładała nowe projekty. - Pierwszym, z którego jestem bardzo dumna, będzie bezpłatna grupa wsparcia dla rodzin i bliskich osób, które chorują onkologicznie. Ten cykl spotkań w Warszawie ruszy po nowym roku. Moim marzeniem jest, żeby takie grupy powstały w całej Polsce - stwierdziła Anastazja Jakubiak.
Drugim projektem – który, czuję to, i mam nadzieję, że Tomek tam "u góry" też jest z tego dumny – będzie konkurs imienia Tomka Jakubiaka, który będzie się nazywał Misja Głodomory. Będziemy współpracować ze szkołami gastronomicznymi w całej Polsce. To konkurs dla uczniów tych szkół, dzięki któremu będą mogli otrzymać stypendia na naukę w zagranicznych szkołach gastronomicznych - dodała.
"Rozmawiam z nim cały czas"
Ewa Drzyzga dopytała Anastazję Jakubiak o nazwę fundacji. Nazwa "W kosmosie" wzięła się od stwierdzenia Tomasza Jakubiaka, który podczas swoich ostatnich chwil życia miał powiedzieć do żony, że "spotkają się w kosmosie". W tym momencie kobieta nie umiała powstrzymać łez.
Ja z nim rozmawiam w sumie cały czas. Niektórzy może pomyślą, że trochę zwariowałam, ale to naprawdę bardzo mi pomaga. Więc na razie tak to robię - mówiła żona Tomasza Jakubiaka.