Prawda o włosach Krzysztofa Rutkowskiego. Lepiej usiądźcie

Krzysztofa Rutkowskiego nikomu przedstawiać nie trzeba. Detektyw bez licencji swoją ogromną popularność zdobył przede wszystkim dzięki specyficznemu stylowi bycia i bardzo charakterystycznej fryzurze. Sekret swojego uczesania postanowił zdradzić dziennikarzom Shownews.pl.

Krzysztof RutkowskiKrzysztof Rutkowski
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Postać Krzysztofa Rutkowskiego jest obecna w polskich mediach od dobrych kilkunastu lat. Zasłynął ze swoich dochodzeń, które nie tylko były skuteczne, ale też bardzo widowiskowe.

Następnie coraz częściej pojawiał się w największych mediach, by ostatecznie skończyć w polskim Sejmie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krzysztof Szczepaniak odpadł z Tzg. Ma żal, że nie zatańczy w ćwierćfinale?

Obecnie Rutkowski wciąż prowadzi działalność detektywistyczną, której poświęca dużo czasu. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż znajduje czas na przyjemności, wśród których możemy znaleźć m.in. dbanie o swój wygląd. To jak się okazuje, również jest dość czasochłonną czynnością.

Tajemnica włosów Rutkowskiego

Jak wspomina Krzysztof Rutkowski, samo ułożenie charakterystycznej fryzury zajmuje mu nawet 40 minut. W rozmowie z dziennikarzami Shownews.pl znany detektyw zdradził, co jest sekretem jego nietypowego uczesania. Tu kluczowy okazuje się specjalny lakier, którego celebryta nie szczędzi na swoją głowę.

Włosy układam 40 minut. Nie robię tego codziennie, ale jeśli się nią decyduję, używam do tego sporo lakieru. Potrzebuję około 1/4 butelki. Ubolewam, że tego lakieru, który stosuję, nie można kupić stacjonarnie i dlatego muszę go zamawiać w sieci - zdradził dziennikarzom Shownews.pl.

To, co może zaskakiwać, to inne czynności, jakie wykonuje w związku z tym nietypowym uczesaniem. Detektyw przyznał bowiem, że mieszkając na co dzień pod Łodzią, do fryzjera jeździ do oddalonej o około 150 km Warszawy. Wizyty te zazwyczaj odbywają się raz na dziesięć dni i połączone są z manicurem i pedicurem.

Fryzjera odwiedzam wtedy, kiedy jestem w Warszawie. Staram się to robić raz na dziesięć dni - to jest taka konieczność. Przy okazji wpadam też do stolicy na manicure i pedicure. Gdy zdarza mi się być w Warszawie częściej niż wspomniane dziesięć dni, to także odwiedzam mojego zaprzyjaźnionego fryzjera i robimy drobne poprawki w moich włosach. - dodaje detektyw.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zygmunt Chajzer uczy się grypsowania. Takie sceny prosto z celi
Zygmunt Chajzer uczy się grypsowania. Takie sceny prosto z celi
Kazik w szpitalu. To on zagra z Kultem. Wydało się
Kazik w szpitalu. To on zagra z Kultem. Wydało się
Pojechała na jarmark do Poznania. "Idealne trio, żeby nie wyjść z toalety"
Pojechała na jarmark do Poznania. "Idealne trio, żeby nie wyjść z toalety"
"Przepraszam". Rafał Kołsut zamieścił niepokojący wpis niedługo przed śmiercią
"Przepraszam". Rafał Kołsut zamieścił niepokojący wpis niedługo przed śmiercią
Rocznica, na którą nie zadzwonił. Ostatnie dni Stanisława Barei były dramatyczne
Rocznica, na którą nie zadzwonił. Ostatnie dni Stanisława Barei były dramatyczne
Kwaśniewska i Badach o związku i nowej płycie. "Nie będziemy nic robić na siłę"
Kwaśniewska i Badach o związku i nowej płycie. "Nie będziemy nic robić na siłę"
Doktorek z "Ziarna" pożegnał Rafała Kołsuta. "Odszedł bez pożegnania"
Doktorek z "Ziarna" pożegnał Rafała Kołsuta. "Odszedł bez pożegnania"
Los ciężko doświadczył Barbarę Krafftównę. Doznała ogromnych strat
Los ciężko doświadczył Barbarę Krafftównę. Doznała ogromnych strat
Białorusini uciekli do Polski. Wzięli udział w "Kuchennych rewolucjach"
Białorusini uciekli do Polski. Wzięli udział w "Kuchennych rewolucjach"
Nie żyje Cary-Hiroyuki Tagawa. Gwiazdor "Mortal Kombat" miał 75 lat
Nie żyje Cary-Hiroyuki Tagawa. Gwiazdor "Mortal Kombat" miał 75 lat
Nie żyje Rafał Kołsut. Odszedł z Kościoła po spotkaniu z Janem Pawłem II
Nie żyje Rafał Kołsut. Odszedł z Kościoła po spotkaniu z Janem Pawłem II
Kazik zostaje w szpitalu. Pokazał zdjęcie z sali
Kazik zostaje w szpitalu. Pokazał zdjęcie z sali