"Sanatorium miłości". Piotr Hubert Langfort nie żyje. Walczył z ciężką chorobą
Piotr Hubert Langfort brał udział w 4. sezonie "Sanatorium miłości". Przez współtowarzyszy został wybrany Królem Turnusu. Smutne wieści o śmierci seniora przekazała Elżbieta Czabator z "Rolnik szuka żony". Okazuje się, że borykał się z ciężką chorobą.
Gwiazda "Rolnik szuka żony" przekazała w sieci, że w nocy (o godzinie 23:45) 23 maja 2025 roku zmarł Piotr Hubert Lanfgort. Uczestnik randkowego formatu TVP był jej długoletnim przyjacielem.
Niech dobry Pan Bóg poprowadzi go raju. O pogrzebie powiadomimy — napisała na Instagramie.
Dodała, że pożegnali go już przyjaciele z grupy emeryckiej, w której razem działali. Zmarły pochodził z Siemianowic Śląskich, więc prawdopodobnie tam zostanie zorganizowana uroczystość pogrzebowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lanberry szczerze o odejściu z "TVOP"! Roxie Węgiel powinna zasiąść w fotelu jurorskim?
Borykał się z nowotworem. Nawrót choroby nastąpił po latach względnego zdrowia. Gdy udał się do lekarza, poinformowano go, że ze względu na typ guza operacja nie będzie możliwa. Dzięki wsparciu przyjaciół 66-atek próbował szukać alternatywnych metod leczenia.
Elżbieta Czabator zamieściła pamiątkowe zdjęcie przyjaciela, a internauci w sekcji komentarze złożyli kondolencje jego bliskim. Ze smutkiem podkreślono, że nie udało mu się dożyć sędziwego wieku, a nowotwór zabrał go zbyt wcześnie.
"Bardzo przykra wiadomość. To jeszcze nie był jego czas", "Był niesamowitym człowiekiem", "Och, nie. Bardzo mi smutno", "Był stanowczo za młody na śmierć. Przesyłam wyrazy współczucia" - pisali.
Król Turnusu z 4. edycji "Sanatorium miłości" cieszył się dużą sympatią widzów. To fani namówili go, by spróbował swoich sił jako wokalista ze względu na potężny głos barytonowy. Brał udział w "The Voice Senior", gdzie dostał się do drużyny Alicji Węgorzewskiej. Muzyczną przygodę zakończył na etapie półfinałowym.
Przygody Piotra Huberta Langforta w "Sanatorium miłości"
Fani "Sanatorium miłości" z pewnością będą wspominać jego przygody przed kamerami. Były podopieczny Marty Manowskiej był ceniony za skromność i naturalność. W jednym z odcinków zagrzewał kolegów i koleżanki do wspólnego śpiewania podczas warsztatów wokalnych prowadzonych przez Alicję Węgorzewską.
W trakcie imprezy karaoke zaśpiewał "Love me tender" Elvisa Presleya, czym zrobił spore wrażenie na Lucy, z którą nawiązał bliższą więź. Choć nie stworzyli pary, zakończyli udział w show jako serdeczni przyjaciele.