Marianna Schreiber kilka dni temu zaczęła pakować swój dobytek w kartony i przewozić go do nowego mieszkania. Cały proces relacjonowała w sieci. Pokazała humorystyczne nagranie, na którym rozmawiała o przeprowadzce z córką. Opublikowała też post, w którym wytłumaczyła, dlaczego do tego doszło.
Influencerka nie ukrywała, że chciała "zacząć życie od nowa" i "zostawić przeszłość za sobą". Z jej słów wynika, że wpływ na ten krok miało rozstanie z małżonkiem. Z posłem PiS zawarła ślub cywilny w 2015 roku.
Muszę się wyprowadzić z miejsca, które mi na to [nowy start — przyp. red.] zwyczajnie nie pozwalało. Nie mogłam już dłużej. Mam nadzieję, że nowa droga będzie dla nas dużo lepsza — tłumaczyła na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber szybko się z tym uporała. W trzy dni przeniosła się do nowego lokum, w którym — jak wyznała — wreszcie może "cieszyć się życiem". Internauci mogli zobaczyć zdjęcie salonu z jasną drewnianą podłogą i eleganckimi, białymi meblami.
W rogu pokoju dało się zauważyć nierozpakowany karton, jednak celebrytka nie zdawała się tym przejmować. Położyła się na sofie, prezentując długie nogi w fantazyjnych, zdobionych błyszczącymi paskami rajstopach.
Nowe mieszkanie Marianny Schreiber. Internauci komentują
Fani docenili wystrój nowego wnętrza. Pogratulowali zawodniczce MMA dobrego gustu i dopytywali, gdzie można kupić zaprezentowany na fotosie kredens. Życzyli jej, by spełniła wszystkie swoje postanowienia. Nie obeszło się jednak bez złośliwości.
"A kiedy przeprowadzka do Pałacu Prezydenckiego?", "Pewnie zamieszkałaś razem z mamą", "Ale masz tempo. Chyba wynajęłaś gotowe z meblami", "Fajny stolik" - czytamy w mediach społecznościowych.
Marianna Schreiber wciąż nie zdołała rozwieść się z Łukaszem Schreiberem. Gdy fani dopytywali ją, czy zamierza to zrobić, odpowiedziała twierdząco. Zastrzegła jednak, że o ewentualnym unieważnieniu ślubu kościelnego (ten wzięła w 2017 roku) nie ma mowy. Podoba wam się jej nowe gniazdko?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.