Rola Hansa Klossa w "Stawce większej niż życie" okazała się dla Stanisława Mikulskiego wielkim sukcesem. Był rozpoznawalny w Polsce i innych krajach bloku wschodniego. Niestety, status gwiazdy łączył się z niemiłymi konsekwencjami. Aktor narzekał na fanów, ale przede wszystkim na to, że został zaszufladkowany. Na szczęście były też pozytywy.
Na planie produkcji poznał kostiumografkę, Jadwigę Rutkiewicz. Zakochali się w sobie od razu, a łączyły ich nie tylko uczucia, ale także podobne wydarzenia z przeszłości. Oboje mieli za sobą nieudane związki, podczas których urodziły im się dzieci.
Ona w 1967 roku wychowywała 6-letnią córkę, on 7-letniego syna, Piotra. W ręku miał też decyzję sądu o rozwodzie z pierwszą żoną, Wandą. Drugą — co nie jest zaskoczeniem — została kobieta poznana przy pracach nad "Stawką większą niż życie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stanisław Mikulski i Jadwiga Rutkiewicz pobrali się po trzech latach. Gdy artysta przebywał w byłej Jugosławii (promował tam serial), ukochana trafiła do szpitala. Na świat przyszedł Bartłomiej, jednak zmarł kilka godzin później. O zgonie syna tata został poinformowany dopiero po powrocie do Polski.
Małżonkowie postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę na potomstwo. 18 miesięcy od tragedii Jadwiga Rutkiewicz ponownie trafiła na "porodówkę". Niestety, lekarze nie mieli dla niej dobrych wiadomości. Niemowlę, któremu dali na imię Grzegorz, również nie przeżyło doby.
O tej nieszczęśliwej historii Stanisław Mikulski opowiedział dopiero w 2012 roku. Wówczas premierę miała jego autobiografia pod wymownym tytułem "Niechętnie o sobie". Tajemnicę udało mu się zachować przez ten długi czas ze względu na lojalność personelu i przyjaciół, których także prosił o dyskrecję.
Stanisław Mikulski stracił dwóch synów, a potem ukochaną żonę
W książce dużo miejsca poświęcił innemu ponuremu wydarzeniu ze swojego życia. Gwiazdor PRL stracił nie tylko dzieci, ale też wybrankę. Kobieta w latach 70. zachorowała na nowotwór (ziarnicę). Wskutek uciążliwych dolegliwości przestała chodzić. Zmarła w 1985 roku, mając tylko 47 lat. Została pochowana razem z synami na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Stanisław Mikulski bardzo przeżył jej odejście. Żona była dla niego ważniejsza od kariery, poświęcał jej dużo czasu i się nią opiekował. Nie był w stanie mieszkać w domu, który budował specjalnie dla wybranki, dlatego go sprzedał.
Jego trzecią żoną została młodsza o ponad 20 lat Małgorzata Błoch-Wiśniewska, która przed ślubem w pojedynkę wychowywała córkę. Popularny aktor zmarł 27 listopada 2014 roku, został pochowany na tym samym cmentarzu, co synowie i druga żona.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.