"Starość to brak woli życia". Anna Maria Jopek o dojrzałości i rodzinie
Anna Maria Jopek udzieliła wywiadu magazynowi "Twój Styl", w którym opowiedziała o roli synów w jej życiu i podejściu do starzenia. - Starość jest brakiem woli życia. Niczym innym - stwierdziła.
Najważniejsze informacje
- Anna Maria Jopek podkreśla, że dzieci nadały jej życiu nowy sens.
- Wokalistka uważa, że starość to brak woli życia, a nie liczba lat.
- Artystka ceni dojrzałość i akceptuje zmiany, jakie niesie czas.
Anna Maria Jopek w rozmowie z "Twoim Stylem" przyznaje, że macierzyństwo całkowicie zmieniło jej codzienność. Dzieci stały się dla niej priorytetem, a ich obecność wymusiła nowe podejście do pracy i planowania kariery. Artystka podkreśla, że to właśnie synowie zdefiniowali ją jako osobę.
Wokalistka nie ukrywa, że rodzina jest dla niej najważniejsza. Jak mówi, bez bliskich nie byłoby jej wcale. Anna Maria Jopek przyznaje, że w razie potrzeby byłaby gotowa zrezygnować z koncertów i śpiewać tylko w domu, jeśli wymagałaby tego sytuacja rodzinna.
Anna Maria Jopek zdradza swój stosunek do starzenia się
Pytana o podejście do starzenia, artystka odpowiada:
Wersow i Friz w te wakacje na prawie 2 miesiące zniknęli z internetu. Czego nauczył ich czas bez social mediów?
Starość jest brakiem woli życia. Niczym innym. Żywotność to jedyna rzecz, która decyduje o wieku. Możesz być staruszką, mając 20 lat. Widać to w ludzkich oczach, tam jest wszystko. Czasami ogień energii, a u niektórych ledwo tlący się płomyk. Życie jest piękną całością, a wpaja się nam, że może być fajne tylko wtedy, gdy będziesz wiecznym młodzieniaszkiem - czytamy w rozmowie.
Anna Maria Jopek podkreśla, że lubi swoje zmarszczki i cieszy się z wieku, w którym może pozwolić sobie na czerwone usta czy perfumy, które kojarzą jej się z babcią. Dla niej dojrzałość to nie powód do smutku, lecz okazja do celebrowania życia i własnych wyborów.